Robert Lewandowski gwiazdą gry FIFA 22. Tylko jeden piłkarz oceniony lepiej od Polaka!

Kolejne wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego! EA Sports ujawniła najlepiej ocenionych zawodników, którzy znajdą się w najnowszej odsłonie gry FIFA. Polak uplasował się na drugim miejscu, wyprzedzając m.in. Cristiano Ronaldo. Zobacz pełen ranking!

Robert Lewandowski pobił Cristiano Ronaldo!

Kibice piłki nożnej doskonale znają serię gier FIFA od EA Sports. Co roku odsłona najpopularniejszej gry piłkarskiej przyciąga miliony fanów z całego świata. Premiera gry FIFA 22 zapowiedziana jest na 1 października, jednak już teraz twórcy postanowili ujawnić najwyżej ocenionych piłkarzy, którzy się w niej znajdą. Od lat dwa pierwsze miejsca okupowali Leo Messi i Cristiano Ronaldo, tym razem będzie jednak inaczej. 

Robert Lewandowski będzie drugim najlepszym piłkarzem w grze. Jego ocena ogólna wyniesie 92 i będzie tylko o jeden punkt niższa od plasującego się na pierwszym miejscu Leo Messiego. Statystyki Polaka zwiększyły się względem poprzedniej edycji, w grze FIFA 22 Polakowi zostały przypisane następujące wartości:

Kto za plecami Polaka?

Cristiano Ronaldo uzupełnia podium najlepszych piłkarzy nadchodzącej edycji gry i został oceniony o jedno oczko niżej niż kapitan reprezentacji Polski. W pierwszej dziesiątce znajdziemy także takie gwiazdy, jak Neymar, Kylian Mbappe, czy Harry Kane. Poniżej prezentujemy pełną listę najwyżej ocenionych zawodników ujawnionych przez EA Sports wraz z ich oceną ogólną.

  1. Leo Messi – 93
  2. Robert Lewandowski – 92
  3. Cristiano Ronaldo – 91
  4. Kevin de Bruyne – 91
  5. Kylian Mbappe – 91
  6. Neymar – 91
  7. Jan Oblak – 91
  8. Harry Kane – 90
  9. N’Golo Kanté – 90
  10. Manuel Neuer – 90
  11. Marc-André Ter Stegen – 90
  12. Mohamed Salah – 89
  13. Gianluigi Donnarumma – 89
  14. Karim Benzema – 89
  15. Virgil Van Dijk – 89
  16. Joshua Kimmich – 89
  17. Heung Min Son – 89
  18. Alisson – 89
  19. Thibaut Courtois – 89
  20. Casemiro – 89
  21. Ederson – 89
  22. Saido Mané – 89

Autor: Konrad Lubaszewski

Komentarze
Czytaj jeszcze: