Jędrula Kossoń z „Rodziny zastępczej”
Tomasz Dedek to aktor, który ma na swoim koncie mnóstwo świetnych ról filmowych, serialowych oraz teatralnych. Mimo tego dla wielu nadal jest Jędrulą Kossoniem z „Rodziny zastępczej”. Choć rzadko pojawia się w mediach, wciąż pozostaje aktywny zawodowo. Do porzucenia grania nie zmusiła go nawet poważna choroba, z jaką mierzył się jakiś czas temu.
fot. AKPA
Tomasz Dedek walczył z poważną chorobą
U Tomasza Dedka kilka lat temu zdiagnozowano raka prostaty. 64-letni obecnie aktor o swojej chorobie opowiedział w 2019 roku, podczas jednej z nielicznych wizyt w telewizji – w studio „Dzień dobry TVN”. Jak wówczas ujawnił, nowotwór był bardzo złośliwy. Gwiazdor serialu „Rodzina zastępcza” musiał przejść operację, był też poddawany radioterapii, chemioterapii i przyjmował hormony. Nawet w najtrudniejszych chwilach nie chciał jednak rezygnować z aktorstwa. W trakcie chemioterapii grał w serialu „Diagnoza”. Pewnego razu… uciekł też ze szpitala.
Gramy spektakl, Tomek przyjechał i mówi: „Patrzcie przez okno, czy nie ma policji, bo uciekłem ze szpitala”. (…) Zagrał przedstawienie i natychmiast z powrotem jechał do szpitala
– wspominał w „DDTVN” aktor Rafał Rutkowski.
Tomasz Dedek o swojej walce z rakiem prostaty mówił później jeszcze w programie „Tok Szoł” Katarzyny Pakosińskiej. Jak wtedy powiedział, do choroby przyznał się publicznie dopiero wtedy, gdy miał pewność, że wyzdrowieje. Wcześniej o jego zmaganiach wiedzieli tylko najbliżsi.
Tomasz Dedek w kontrowersyjnym klipie Maty
Tomasz Dedek regularnie występuje w nowych produkcjach filmowych i telewizyjnych. W tym roku pojawił się m. in. w serialach „Na dobre i na złe”, „M jak miłość” i „Komisarz Mama” oraz w filmie „Żeby nie było śladów”. Wystąpił także w kontrowersyjnym teledysku do utworu „Szmata” rapera Maty, który ukazał się 27 września i od razu stał się hitem. W ciągu pierwszej doby obejrzano go niemal 2 miliony razy.
Wideo tylko dla osób pełnoletnich.
Autor: Maria Staroń