„BrzydUla 2”. Małgorzata Socha jako Violetta Kubasińska
„BrzydUla 2” powoli zbliża się do końca – nowe odcinki prowadzą widzów do finału, na który z niecierpliwością czekają zarówno widzowie, jak i… aktorzy! Małgorzata Socha, czyli niezapomniana Violetta Kubasińska, udzieliła niedawno wywiadu, w którym wspomniała m.in. o pracy na planie „BrzydUli 2”. Przypomnijmy: serial powrócił do TV jesienią 2020 roku po ponad dekadzie przerwy! Historia miłości Uli (Julia Kamińska) i Marka (Filip Bobek) gromadziła przed telewizorami ogromne grono widzów, a scenarzyści zadbali o to, by w nowych odcinkach sporo się działo! Obecnie Dobrzańscy są już po rozwodzie, jednak to wcale nie oznacza, że łączące ich uczucie przestało istnieć. Czy Marek wybaczy Uli zdradę i odwrotnie? Tego na razie nie wiadomo, ale fani „BrzydUli” z pewnością wkrótce otrzymają odpowiedź na nurtujące ich pytanie.
W 2. części ważnym wątkiem była także historia Violetty, która – uwikłana w nieszczęśliwe małżeństwo – przez cały czas nie mogła zapomnieć o prawdziwej miłości: Sebastianie (Łukasz Garlicki). A jak sama aktorka wspomina pracę nad tym wyjątkowym projektem?
(…) Pracowaliśmy przez całą pandemię i nigdy do tej pory nie pracowałam w tak trudnych warunkach. Badania dla całej ekipy, praca w maseczkach, które aktorzy mogli zdjąć dopiero na planie, towarzyszył nam ciągły stres, niepewność, goniące terminy, kolejne zachorowania, obsuwające się dni zdjęciowe. A to jest jednak serial codzienny, gdzie trzeba mierzyć się z czasem i serial musiał być po prostu na czas dostarczony dla stacji, żeby go mogła pokazać w telewizji. To są takie rzeczy, z których widzowie nie zdają sobie sprawy, ale które są bardzo stresujące dla wszystkich tworzących dany projekt
– wyznała w rozmowie z portalem: „Newseria Lifestyle”.
Małgorzata Socha o pracy na planie serialu: „BrzydUla”
Mimo trudnych okoliczności praca na planie „BrzydUli 2” dostarczała aktorom wiele satysfakcji, a wszyscy mocno się ze sobą zżyli:
Wystartowaliśmy z początkiem pandemii i kończymy pod koniec pandemii, więc to jest pandemiczny serial. Warunki były trudne, a jednocześnie czuliśmy się tak, jakbyśmy pracowali w rodzinie, co też było bardzo wspierające. Każdy z nas wiedział, gdzie jakie akcenty są dla niego rozłożone, co ma robić i jak (…)
– stwierdziła Socha, dodając w innym momencie:
Przez ten czas bardzo dobrze się poznaliśmy, zaprzyjaźniliśmy. Po 12 latach naprawdę to była wielka przyjemność spotkać się z kolegami znowu na tym planie. Czujemy, że jesteśmy rodziną, to jest fajne i na pewno dla nas, dla aktorów, było to też bardziej komfortowe zadanie (…).
Odtwórczyni roli Violetty zdradziła także, iż nie wie, jak zakończy się wątek Kubasińskiej:
(...) Myślę, że wszyscy nie możemy się doczekać wielkiego finału, ale przyznam szczerze, że do końca jeszcze nie wiemy, jak będzie on wyglądał. Nasz główny scenarzysta Piotrek Jasek pracuje tak, żeby widzowie byli usatysfakcjonowani, a jednocześnie zaskoczeni. Wszystko się dobrze skończy, ale zobaczmy, po czyjej myśli (…).
Kiedy widzowie zobaczą finał „BrzydUli 2”? Według informacji pojawiających się w mediach ostatnie odcinki serialu powinny zostać wyemitowane pod koniec maja br. Oglądacie przygody Uli i jej bliskich?
Autor: Sabina Obajtek