Marta i Paweł w programie "Rolnik szuka żony"
Finał siódmej edycji programu jest już za nami. W tej odsłonie ogromną sympatię widzów zaskarbiła sobie Marta i Paweł, którzy dzięki udziałowi w tej produkcji odnaleźli prawdziwą miłość. 27 grudnia mogliśmy obejrzeć odcinek specjalny, w którym Marta Manowska postanowiła sprawdzić, jak potoczyły się losy tej dwójki. Prezenterka dowiedziała się, jak teraz wygląda ich relacja i jak planują wspólną przyszłość.
Marta i Paweł myślą o powiększeniu rodziny?
Niedawno na Instagramie Marty pojawił się uroczy post, w którym zobaczyliśmy wiele romantycznych ujęć i oficjalne potwierdzenie, że jest w związku z Pawłem.
No dobra, dość ukrywania się. DZIĘKUJEMY wszystkim za miłe słowa i kibicowanie nam. Jakby ktoś pytał, to poznaliśmy się... w bibliotece!
- napisała uczestniczka programu
Teraz mogliśmy poznać szczegóły łączącej ich relacji. W rozmowie z Martą Manowską para zdradziła, że ma wobec siebie bardzo poważne plany, choć nie zamierzają się z niczym spieszyć. Kobieta wraz ze swoją córką Stefanią zamierza wprowadzić się do rolnika we wrześniu przyszłego roku. Dziewczynka ma wtedy rozpocząć rok szkolny już w nowej szkole. W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się, że 6-latka zaakceptowała Pawła i ma z nim dobre relacje.
Jak Stafania do ciebie mówi?
- dopytywała prowadząca
Barbara. (...) Raz Stefania pomalowała mi paznokcie, założyła perukę i powiedziała: Jaka piękna Barbra!
- odpowiedział Paweł
Marta i Paweł wyznali także, że myślą o powiększeniu rodziny. Na dziecko pary przyjdzie nam jednak trochę poczekać, ponieważ zaraz po tym wyznaniu Paweł dodał, że przyjdzie na to czas po ślubie.
Może będziemy mieli kolejne dziecko, niedługo. Ale to po ślubie
- powiedział rolnik
Autor: Konrad Lubaszewski