Jazda na rowerze to samo zdrowie. Ruszając się spalamy zbędne kalorie i korzystnie wpływamy na nasze samopoczucie. Można w ten sposób spędzać całe dnie!
Jest jednak pewna wada tego jednośladu – nie jest to najszybszy pojazd świata. Maksymalna prędkość zależy głównie od sił kierującego, ale zazwyczaj nie jest ona zbyt imponująca.
Pewien Rosjanin postanowił to zmienić. Zamontował więc w swoim rowerze mały silnik odrzutowy!
Cała instalacja wygląda bardzo imponująco – a co najważniejsze działa i daje niesamowite efekty!
Zobaczcie sami – jeśli nie władacie biegle językiem rosyjskim, włączcie napisy: