Kuba Wojewódzki zadał pytanie, które miało sprawić, że Marcin Różal Różalski miał klepać w matę i błagać o litość. Jednak nie z Różalem takie numery. Wziął wyzwanie na klatę i spokojnie wyraził swoje zdanie. Prowadzący zapytał dlaczego zdecydował się na ślub kościelny skoro, mówiąc krótko, nie do końca odpowiada to jego poglądom. Różal wyjaśnił swoje stanowisko i dodatkowo odwdzięczył się zabawną anegdotą. Czy prawdziwą? Co do tego nie mamy pewności...