Trzy miesiące temu Salvador Sobral w ciężkim stanie trafił do szpitala. Wokalista został podłączony do specjalnej aparatury wspomagającej pracę jego serca. Piosenkarz wówczas był w krytycznym stanie. Jak donosi zagraniczny serwis informacyjny, Portugalczyk jest już po przeszczepie serca. Operacja została przeprowadzona w szpitalu Santa Cruz w Lizbonie w miniony piątek. „Operacja przebiegła dobrze. Pacjent był bardzo dobrze przygotowany, jest młodym mężczyzną. Rozumiał ryzyko związane z tego typu zabiegami” – wyznał lekarz w wywiadzie dla „Publico”. Salvador Sobral obecnie jest hospitalizowany na oddziale intensywnej terapii. Jego stan zdrowia jest stabilny.
W sierpniu Salvador Sobral na swoim facebookowym profilu udostępnił post, w którym wyjaśnił powód odwołania zaplanowanych koncertów. „Zgodnie z opinią medyczną, Salvador Sobral nie będzie w stanie spełnić zobowiązań zawodowych zaplanowanych na najbliższe dni. Muzyk będzie musiał przerwać działalność na kilka dni, aby kontrolować swój stan zdrowia” – napisał muzyk.
27-letni piosenkarz pochodzi z Lizbony. Swoją karierę muzyczną zaczął w programie „Pop Idol”. Wówczas zajął siódme miejsce. W 2016 roku muzyk wydał debiutancki album „Excuse Me”. 13 maja bieżącego roku zdobył pierwsze miejsce w Konkursie Piosenki Eurowizji wykonując utwór zatytułowany „Amar pelos dois”. Już wtedy Salvador miał zdrowotne problemy. Wystąpił bowiem z ukrytą pod ubraniem aparaturą regulującą rytm serca.