Sandra Milwiw-Baron wychowuje synka
Modelka i influencerka dwa miesiące temu została mamą. Pierwsze chwile po porodzie nie były dla kobiety najłatwiejsze – jej synek, ze względu na urodzenie się jako wcześniak, musiał być pod specjalną opieką. Cały ten czas spędził w szpitalu, gdzie mogli odwiedzać go rodzice. W końcu jednak Sandra i jej ukochany Aleksander dostali pozwolenie na zabranie malucha do domu.
Z informacji, które celebrytka publikuje w mediach społecznościowych wynika, że chłopiec rozwija się prawidłowo i wszystko jest w porządku. Sama Sandra nie kryje radości i często mówi o tym, ile szczęścia daje jej macierzyństwo.
Sandra Milwiw-Baron zmieniła kolor włosów
Choć influencerka ma ręce pełne roboty – poza opieką nad Leosiem, cały czas zajmuje się też między innymi firmą – to ostatnio udało się jej znaleźć chwilę dla siebie. Influncerka wybrała się do salonu fryzjerskiego, w którym przeszła spektakularną metamorfozę. Pożegnała się z blond włosami i postawiła na dużo ciemniejszy odcień.
Wróciliśmy do mojego naturalnego koloru. Czuję się super – relacjonowała.
Gwiazda zdradziła też, że w przyszłości bardzo chciałaby ściąć włosy na tak zwanego „boba”.
Jak wam się podoba modelka w takiej odsłonie?
Autor: Klaudia Dzięgiel