Po zakupach szybko do domu
Kiedy temperatura przekracza 30 stopni, jednym z problemów jest szybko psująca się żywność. Sanepid co roku ostrzega aby przechowywać ją w odpowiednich warunkach, ponieważ w przeciwnym wypadku może grozić nam zatrucie.
Agnieszka Trywiańska z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Inowrocławiu w rozmowie z RMF MAXXX informuje, że jednym z naszych najczęstszych błędów jest transportowanie żywności. Często robiąc zakupy w kilku miejscach, część z nich zostawiamy w bagażniku. To duży błąd, ponieważ temperatura w bagażniku może dojść do plus 50 stopni. W takich warunkach nasze jedzenie może bardzo szybko zepsuć się, przez co będzie nadawało się już do wyrzucenia.
Zakupioną żywność należy, więc jak najszybciej przetransportować do domu i włożyć do lodówki. Dotyczy to przede wszystkim owoców, warzyw, nabiału oraz mięsa. Dobrym rozwiązaniem są także torby chłodnicze, dostępne w marketach przy dziale z mrożonkami.
Nie zostawiajmy jedzenia na blacie w kuchni
W czasie upałów powinniśmy też trzymać większość jedzenia w lodówce. Jak tłumaczy Agnieszka Trywiańska z inowrocławskiego Sanepidu, temperatura w naszych mieszkaniach jest teraz także bardzo wysoka, więc zostawienie w kuchni na blacie wędliny czy nabiału może spowodować, że szybko się zepsują.
Należy także zwracać uwagę na oznakowania w naszych lodówkach. „Od góry jest najcieplej, od dołu jest najzimniej. Są oznakowania, gdzie należy trzymać produkty świeże, gdzie przetworzone. Owoce powinny znajdować się na niższych półkach.” – dodaje Agnieszka Trywiańska
Dłuższa podróż tylko z torbą chłodniczą
Wakacje to czas dłuższych wyjazdów, a jadąc na urlop często bierzemy ze sobą prowiant na drogę. W przypadku długich tras dobrym rozwiązaniem będą torby z wkładami, które wcześniej się mrozi. Agnieszka Trywiańska z inowrocławskiego Sanepidu dodaje też, że świeże produkty typu kanapki z wędliną lub serem podczas podróży lub pikniku powinny być zjedzone jako pierwsze.
Autor: Adrianna Raszyk