Ubiegła zima nie była łaskawa dla Sebastiana Karpiel-Bułecki. Lider Zakopower podczas wypoczynku na stoku narciarskim złamał kostkę. Wydawałoby się, że problem zakończy się wraz ze zrośnięciem kości. Okazuje się, że ta jednak coś poszło nie tak i stara rana doskwiera piosenkarzowi.
O problemach zdrowotnych Sebastiana Karpiel-Bułecki dowiedziało się "Na żywo" od znajomego pary. Jak informator donosi, Sebastian "nie mógł w pełni cieszyć się urokami wyjazdu". Według znajomego pary, stara rana liderowi Zakopowera doskwiera do dziś na tyle, że "nie może on nadążyć za biegającym dzieckiem".
Informator gazety dodał także parę słów na temat operacji, która czeka Karpiel-Bułeckę:
"Nie wykluczają, że potrzebna będzie operacja, a potem kolejna kilkutygodniowa rehabilitacja. Paulina przekonuje Sebastiana, że sama świetnie poradzi sobie w opiece nad dziećmi. By on wreszcie skupił się na zadbaniu o zdrowie, zrezygnowała ze swoich planów powrotu do pracy przy programie „Klinika urody”".