Problemy Luny przed Eurowizją
Za niecałe trzy tygodnie rozpocznie się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji, w którym Polskę reprezentować będzie Luna z utworem „The Tower”. W ostatnim czasie do mediów docierały niepokojące wieści na jej temat. 24-letnia wokalistka musiała bowiem mierzyć się z utratą głosu spowodowaną infekcją gardła. Choroba na szczęście jednak w końcu ustąpiła, co potwierdziło się w poniedziałek w czasie specjalnej konferencji prasowej. W jej trakcie Luna opowiadała m.in. o przygotowaniach do eurowizyjnego występu. Zdradziła chociażby, że dominującymi kolorami na scenie będą u niej biel i czerwień.
Eurowizja 2024 z Edytą Górniak?
W czasie wspomnianej konferencji poruszono także temat podawania punktacji polskiego jury. W ostatnich latach to zadanie należało do Idy Nowakowskiej. Wiele wskazuje na to, że w tym roku zastąpi ją ktoś inny. Mateusz Szymkowiak, mówiąc o przekazywaniu punktów, zapowiedział bowiem „powrót do przeszłości”.
Niektórzy nie mają wątpliwości, że słowa prezentera mogą sugerować eurowizyjny powrót Edyty Górniak. Dla pierwszej polskiej reprezentantki to szczególny rok, bo wkrótce minie równo 30 lat od zajęcia przez nią pamiętnego drugiego miejsca. Górniak zamierza też świętować jubileusz premierą utworu „I Remember”, który został zresztą zgłoszony do tegorocznych preselekcji, ale zajął dopiero dwunaste miejsce.
Telewizja Polska oficjalne wieści o tym, kto przedstawi polskie punkty, ma przekazać na dniach. Jeżeli rzeczywiście postawiono by na Edytę Górniak, 30 kwietnia byłby idealną okazją do poinformowania o tym. Dokładnie tego dnia wypada 30. rocznica jej sukcesu na Eurowizji.