„Rodzina zastępcza”. Kto grał w serialu?
Polacy kochają seriale! Dowodem mogą być wysokie wyniki oglądalności rodzimych produkcji. Niemałym zainteresowaniem cieszyła się „Rodzina zastępcza” – emitowana w latach: 2004-2009. Historia rodziny Kwiatkowskich oraz ich podopiecznych przyciągała przed telewizory jak magnes. Stąd też informacja o zakończeniu zdjęć wywołała u widzów falę smutku.
A jak dziś wyglądają aktorzy wcielający się w jedne z głównych ról? Niedawno na Instagramie pojawiło się zdjęcie Moniki Mrozowskiej w towarzystwie Sergiusza Żymełki.
„Rodzina zastępcza” – obsada
Obsada serialu: „Rodzina zastępcza” przedstawia się naprawdę imponująco. W role Anki i Jacka Kwiatkowskich wcielili się Gabriela Kownacka i Piotr Fronczewski. Ich dzieci zagrali: Monika Mrozowska (jako Majka), Aleksander Ihnatowicz (Romek), Sergiusz Żymełka (Filip), Aleksandra Szwed (Eliza), Misheel Jargalsaikhan (Zosia). Poza tym w produkcji pojawili się także Maryla Rodowicz, Jarosław Boberek, Joanna Trzepiecińska, Tomasz Dedek, Hanna Śleszyńska i wielu innych.
Monika Mrozowska i Sergiusz Żymełka razem na nowym zdjęciu. Jak wyglądają dziś aktorzy z serialu „Rodzina zastępcza”?
Po latach serialowa Majka zrobiła sobie pamiątkowe zdjęcie z młodszym bratem. Co ciekawe, Mrozowska i Żymełka spotkali się… przypadkiem! Ich drogi skrzyżowały się w jednej z restauracji. Wspomniana dwójka postanowiła zapozować do fotografii, a kadr trafił na Instagram.
Spotkałam mojego brata Fifka… w damskiej toalecie… - dodała w opisie aktorka.
Wspomniany post nie mógł przejść w sieci bez echa! Sekcja komentarzy po brzegi wypełniła się wpisami nawiązującymi do „Rodziny zastępczej”:
„Rodzina Zastępcza: Reunion” – coś, czego potrzebuje ten umęczony naród!
O ludzie złoci... Nie poznałam go. A serial oglądałam z wielką miłością.
O matko, musiałam się dobrze przyjrzeć, żeby rozpoznać tego małego Fifiego.
Ale pani pięknie wygląda, a i Fifiego miło zobaczyć. Uwielbiałam „Rodzinę zastępczą”, do dzisiaj czasami wracam do tego serialu.
Oooo coś się szykuje? Jakiś powrót rodziny?
Chcielibyście zobaczyć jeszcze „Rodzinę zastępczą” w TV?