Serialowa Klaudia z "Rancza", czyli Marta Chodorowska na Instagramie
Marta Chodorowska, aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, jest niezaprzeczalnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej sceny. Swoją karierę rozpoczęła od filmu "Powiedz to, Gabi", lecz prawdziwą popularność przyniósł jej udział w serialu "Ranczo", gdzie zagrała postać charyzmatycznej córki wójta - Klaudii Kozioł.
42-latka jest wszechstronną artystką, która na swoim koncie ma dziesiątki ról w różnego rodzaju produkcjach. Widzowie mogli ją zobaczyć w takich serialach jak: "Korona królów", "Kuchnia", "M jak miłość", "Barwy szczęścia", "Prawo Agaty", "Pierwsza miłość", "Usta, Usta" czy "Pensjonat pod różą". Znakomite kreacje aktorskie sprawiły, że zyskała spore grono wiernych fanów.
Popularność Chodorowskiej nie ogranicza się jedynie do ekranu. Aktorka jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie jej profil na Instagramie śledzi kilkadziesiąt tysięcy internautów. Co tam publikuje? Relacje z prób, zakulisowe ujęcia, efekty realizacji kolejnych projektów zawodowych czy "pocztówki" z podróży. Ostatnio zamieściła dwa zdjęcia z Hiszpanii, które pokazują, że aura pogodowa może pokrzyżować wakacyjne plany.
Nie tego się spodziewała! Marta Chodorowska na Instagramie relacjonuje podróż po Hiszpanii
Marta Chodorowska zamieściła w wirtualnej galerii dwie fotografie z Hiszpanii - na jednej pozuje w stroju kąpielowym na plaży, na drugiej ubrana jest w ciepłą kurtkę i czapkę. Okazuje się, że nie tylko pogoda zaskoczyła aktorkę, ale również choroba. Na szczęście, jak sama wyznała, to "chwilowa niedyspozycja". W opisie do publikacji dodała kilka słów, które mogą być odpowiedzią na pytanie: czy żałuje wyjazdu?
Sposób podróżowania, który wybieram jest jak obecnie pogoda w Hiszpanii. Zmienna, nieprzewidywalna, czasem super a czasem nagle do bani… Ale nie zamieniłabym tego na żadne biuro podróży i resort. Moje motto w podróży- złe przygody zamieniają się później w ciekawe anegdoty. I tego się trzymamy. Robimy małą przerwę na chwilową niedyspozycję… miejmy nadzieję, że będziemy mogli ruszyć niebawem.
Autor: Katarzyna Solecka