Anita i Adrian - "Ślub od pierwszego wejrzenia"
Anita i Adrian to popularna i lubiana para z programu telewizyjnego "Ślub od pierwszego wejrzenia". Kiedy poznali się na ślubnym kobiercu, od razu się sobie spodobali. Podczas wyjazdu świetnie się dogadywali oraz okazywali sobie dużo czułości - między innymi często trzymali się za ręce.
Internauci bardzo ich polubili. Po każdym odcinku pojawiały się pozytywne komentarze na temat Anity i Adriana. Wszyscy czekali na finał, w którym połączone pary podejmują decyzję, czy zostają razem czy też biorą rozwód. Ku uciesze wszystkich - Anita i Adrian postanowili być razem. Przyznali, że zakochują się w sobie.
Razem czy po rozwodzie?
1 stycznia Anita na swoim Instagramie dodała zdjęcie z intrygującym opisem:
Przez bardzo ciężkie zdarzenie w rodzinie postanowiłam na jakiś czas wycofać się z mediów społecznościowych, "wylogować się" i znaleźć czas na refleksje. Jest to bardzo ciężki okres, dlatego tym bardziej docenia się pomoc i wsparcie najbliższych i przyjaciół. Mimo wszystko chciałabym życzyć wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Wiele uśmiechu, zdrowia i aby 2019 rok był lepszy niż poprzedni. Pełen wspaniałych niespodzianek losu, spotkań z inspirujących ludźmi, rozwoju i odwagi do spełniania swoich marzeń, czasami nawet jeżeli to oznacza że trzeba iść pod prąd, i mało kto w to wierzy. 2018 rok był dla mnie pełen wszelkich emocji i zwrotów, niech kolejny niesie wysoko i będzie wart zapamiętania.
Internauci zaniepokoili się tym wpisem i zaczęli pytać, czy dalej jest z Adrianem i czy może chodzi o ich małżeństwo. Ostatnio kobieta wrzuciła kolejne zdjęcia w nowej fryzurze, jednak dla fanów najważniejsze było coś innego... Zauważyli, że na jej ręce brakuje obrączki. Ponownie pytali ją o to, czy dalej jest z Adrianem.
A wy jesteście jeszcze razem, bo już takie ploty ludzie sieją? - czytamy.
W końcu Adrian i Anita postanowili się wypowiedzieć:
Jakie? Z chęcią posłucham - odpisał Adrian.
Dziewczyny, to nie ta ręka. Nie jestem wdową i noszę na prawej ręce, a zdjęcie to odbicie lustrzane - wytłumaczyła kobieta.
Co Ty gadasz! Pokaż obrączkę! Gdzie ją zostawiłaś, przyznaj się - zażartował Adrian.
