Co prawda czas zimowych sportów pomału dobiega końca, ale dla tych, którzy mają w sobie dużo pasji do jeżdżenia i wybierają się jeszcze na posezonowe szaleństwo warto przypomnieć, że należy mieć głowę na karku. Przede wszystkim wygląda na to, że snowboardzista z filmu nie posiada zbyt wysoko rozwiniętych umiejetności jazdy, po drugie zjechał z zaplanowanej trasy, na chwilę stracił kontrolę nad deską i dosłownie cudem zatrzymał się na wystającej z wysokiej skarpy niewielkiej skałce.
On na pewno mocno się zdziwił, a Wy? :)