Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile alkoholu wypijamy w ciągu miesiąca! Tutaj lampka wina na uprzyjemnienie wieczoru, tu piwo do meczyku, a tu wypadły urodziny, to poszło parę kieliszków wódki. Statystycznie przeciętny Polak wypija 10 litrów czystego alkoholu.
Jednak mimo stereotypów, okazuje się, że na tle państw europejskich wcale nie wychodzimy na pijusów. Według Światowej Organizacji Zdrowia jesteśmy dopiero w drugiej dziesiątce państw w Europie o najwyższym spożyciu alkoholu. Więc nie mamy się o co martwić.
Również i drugi stereotyp o tym, że to mężczyźni przede wszystkim spożywają największe ilości alkoholu, upada. WHO podało informację, że najwięcej piją to młode, wykształcone i samotne kobiety do 35 roku życia.
Co sprawia, że chętnie sięgamy po alkohol? Choćby to, że najczęściej sprawia, że się wyluzujemy i na moment przestaniemy martwić problemami. Do tego ułatwia i umacnia kontakty z innymi. Warto pamiętać jednak, że to nie spore ilości alkoholu są dobre, a tylko te niewielkie pozytywnie wpływają na nasze zdrowie.
A gdyby tak sprawdzić, co się dzieje po miesiącu bez alkoholu? Okazuje się, że 64 procent z nas w ogóle nie pije alkoholu w czasie okresu abstynencji. Po jej zakończeniu rzadziej sięgamy po procenty, a jeśli już, to pijemy z większym umiarem. I raczej mało kto próbuje nadrobić "stracony" czas.
Nasze ciało również reaguje na brak alkoholu i to w pozytywny sposób. Zawartość tłuszczu w wątrobie potrafi zmniejszyć się nawet o 15 procent, poziom glukozy we krwi spaść o 16, a cholesterol obniżyć się o 5! Do tego możemy schudnąć średnio o 1,5 kg! To nie wszystko, bo wraz z odstawieniem alkoholu, poprawia się u nas pamięć i zdolność do koncentracji.
