Temperatura ciała u człowieka
Człowiek jest stałocieplny, oznacza to, że temperatura naszego ciała ma pewną średnią – na podstawie badań z przeszłości przyjęliśmy, że jest to 36,6 stopni Celsjusza. Taką wartość odczytamy, gdy u zdrowej osoby dokonamy pomiaru pod pachą. Jeżeli zamiast tego widzimy liczbę znacznie mniejszą, mówimy o osłabieniu, zaś gdy wyższą – o gorączce. Warto jednak wiedzieć, że w ciągu dnia ciało ma różną temperaturę. Najniższa występuje w nocy i wczesnym rankiem – ok. 36,4 st. Celsjusza. Zatem gdy rano termometr wskaże znacznie więcej, możemy mówić o gorączce lub stanie podgorączkowym. Natomiast po południu, kiedy pracujemy lub spożywamy posiłki, wartość zwykle wzrasta do 37.
Temperatura naszego ciała zmienia się. Zależy to nie tylko od pory dnia, ale też wieku i płci. Ważne też, w jaki sposób mierzymy temperaturę. Pomiar wykonany pod pachą ma normę wynoszącą ok. 36,6 st. Celsjusza, w odbycie jest to natomiast 37,1 st. Celsjusza.
Nowa średnia temperatura ciała u człowieka
W szkole uczyliśmy się, że średnia temperatura ciała u człowieka to 36,6 st. Celsjusza. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda przeprowadzili jednak nowe badania, które sugerują korektę tej wartości. Szczegóły zostały opublikowane w artykule w „The Jerusalem Post”. Badacze przeanalizowali ponad 618 tysięcy pomiarów temperatury u dorosłych w latach 2008-2017. Po wykluczeniu tych zakłóconych chorobami, zespół otrzymał zaskakujące wyniki.
Średnia temperatura ludzkiego ciała mieści się w granicach od 36,2 do 36,8, co daje nam unormowaną wartość wynoszącą 36,5 st. Celsjusza. Z czego wynika taki spadek? Dr Julie Parsonnet, która kierowała grupą badawczą, ma na to odpowiedź. Jej zdaniem wpłynęła na to poprawa ogólnych warunków życia i zmiany w fizjologii człowieka, a to dzieje się zwykle na przestrzeni dekad.