USA. Samochód omal nie dachował w myjni samochodowej
Do tego niecodziennego incydentu doszło na początku roku w mieście Montgomery w Stanach Zjednoczonych. Na nagraniu, które trafiło do sieci, można zobaczyć, jak samochód osobowy łamie szlaban, a następnie z impetem wjeżdża do myjni samochodowej. Auto uszkodziło kilka maszyn i omal nie dachowało.
Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak samochód mógłby dachować w myjni. Nie sądzę, żeby to się kiedykolwiek wcześniej zdarzyło
– powiedział jeden z kierowców, w rozmowie z dziennikarzami portalu 6abc.com.
Za kierownica siedział 77-latek
Jak podaje serwis 6abc.com, mężczyzna był uwięziony w samochodzie przez około 90 minut. Służbom na szczęście udało się wyciągnąć go z pojazdu. 77-letni kierowca trafił z obrażeniami nóg do lokalnego szpitala. Poza tym nikomu nie stało się nic złego. Po wypadku myjnia musiała zostać zamknięta z powodu zniszczeń.
Nasza myjnia została uszkodzona po tym, jak 77-letni mężczyzna stracił panowanie nad swoim autem [...]. Na nagraniu można zobaczyć [...], jak kierowca rozpędza się do dużej prędkości i uszkadza szlaban, a następnie wjeżdża do myjni, uderzając w maszyny i prawie dachując. Nasz zespół wciąż pracuje. Wkrótce ponownie się otworzymy
– czytamy w oświadczeniu właściciela firmy, które pojawiło się na Facebooku kilka godzin po zdarzeniu.
Choć wypadek wyglądał bardzo groźnie, to po kilkunastu godzinach od incydentu udało się naprawić wszystkie uszkodzenia i ponownie otworzyć myjnię.
Jaka była przyczyna tego wypadku?
Lokalne media podają, że 77-letni kierowca najprawdopodobniej pomylił gaz z hamulcem. W efekcie tego wjechał do myjni samochodem i prawie w niej dachował. Do sieci trafiło również krótkie nagranie z interwencji strażaków. Ich dowódca podobno powiedział, że przez całą swoją służbę nigdy wcześniej nie uczestniczył w podobnej akcji ratowniczej.