hity na MAXXa
hity na MAXXa

Sylwia Bomba rozbawiła internautów do łez. Pokazała, co "nosi" w torebce [WIDEO]

Sylwia Bomba często publikuje na Instagramie humorystyczne nagrania. W najnowszym pokazała fanom, co jako matka "nosi" w torebce. Spodziewaliście się takich przedmiotów?

Sylwia Bomba – kariera, córka, Instagram

Sylwia Bomba zyskała popularność dzięki udziałowi w programie „Gogglebox. Przed telewizorem”. Widzowie mogli zobaczyć ją też m.in. w „Tańcu z gwiazdami” czy „99 – gra o wszystko. VIP”Prywatnie jest mamą Tosi, która przyszła na świat w 2018 roku.

Sylwia Bomba jest bardzo aktywna w sieci. Jej profil na Instagramie obserwuje aż 837 tysięcy internautów. Gwiazda TTV zamieszcza tam efekty licznych sesji zdjęciowych, wspólne kadry z córeczką oraz relacjonuje, co dzieje się w jej życiu.

Sylwia Bomba słynie również z nagrywania filmików, w których z przymrużeniem oka odnosi się do swojej codzienności i różnego rodzaju stereotypów. Internauci uwielbiają jej poczucie humoru, a w komentarzach niejednokrotnie toczą żywą dyskusję odnoszącą się do materiału wideo.

Sylwia Bomba pokazała „zawartość” swojej torebki

Jakiś czas temu celebrytka nagrała filmik, w którym w swoim stylu pokazała, ile nietypowych przedmiotów kobieta jest w stanie pomieścić w samochodzie. Najnowsze wideo poświęciła podobnej tematyce. Tym razem pokazała jednak, co matki noszą w torebce. Na liście znalazły się: woda, sukienka dla córeczki, wózek z lalką oraz… rower.

Jej publikacja rozbawiła internautów do łez oraz wywołała dyskusję w sekcji komentarzy. Internautki wyznały – tym razem na poważnie – jakie dziwne przedmioty nosiły ze sobą w torebce. Celebrytka nie kryła, że sama jest tą listą zaskoczona.

Pastę do procesora i zaciskarkę do kabli. Kolega informatyk w pracy się zdziwił, jak się zaczął głowić, skąd weźmie te rzeczy, a ja mu wyjęłam z damskiej torebki

Klucz 17-stkę i śrubokręt

Klopsa z obiadu. Synuś stwierdził że schował, żeby nikt mu nie zjadł

Ostatnim razem miałam szlifierkę, rękawice bokserskie i coś czego nazwy nie znam, ale rozkłada się jak antenka od radia

Kiedyś w kosmetyczce nosiłam młotek i żarówkę. Czemu? Się pytam siebie sama – czytamy.

Oceń ten artykuł 0 0