„Love Island. Wyspa miłości”, sezon 8., odcinek 15. Co się wydarzyło?
„Love Island 8” rozkręciło się na dobre. Uczestnicy niemal zapomnieli o tym, że każdy ich ruch jest nagrywany, pozwalając sobie na swobodne i szczere rozmowy. Tak było w przypadku pary Islanderów: Anny i Alberta. Chociaż początkowo wiele wskazywało na to, że tych dwoje ma się ku sobie, to teraz czar prysł. Wszystko za sprawą zachowania mieszkanki willi względem swojego partnera. W 15. odcinku 8. sezonu „LI” Ania poprosiła Alberta o chwilę na osobności. To właśnie wówczas padły z jej ust słowa, które zbulwersowały publiczność programu prowadzonego przez Karolinę Gilon.
View this post on Instagram
„Love Island 8”. Uczestnicy pod ostrzałem widzów
Nowy odcinek „Love Island” wzbudził ogromne emocje wśród widzów. Byli oni bowiem świadkami rozmowy, podczas której Ania zerwała z Albertem, podając zaskakujący powód. Kobieta szczerze przyznała swojemu partnerowi, że jego wyznanie na temat braku matury mocno ją zaskoczyło. Nieco wcześniej Albert zwierzył się jej, że nie zdawał egzaminu dojrzałości, gdyż musiał iść do pracy. Teraz usłyszał od niej takie słowa:
Jesteśmy trochę na innym poziomie intelektualnym.
Jej wypowiedź zszokowała Alberta, który dopytywał o szczegóły:
Serio? Nie głupio mówić ci takich rzeczy? Okej, ale w jaki sposób oceniasz coś takiego? Co takiego robisz w życiu, że jesteś mądrzejsza?
Anna dodała, że wpłynął na to m.in. sposób wysławiania się Islandera.
Ja robię dużo rzeczy, nie nudzę się – dodała.
Internauci zbulwersowani zachowaniem Anny z „Love Island 8”
Zachowanie Anny z „Love Island 8” nie przeszło w sieci bez echa. Sekcja komentarzy pod jednym z najnowszych postów stała się miejscem, w którym internauci śledzący show dzielili się swoimi przemyśleniami. Dominowała krytyka:
Z całym szacunkiem, ale wypowiedz Ani była okropna. Jak można kategoryzować ludzi poprzez wykształcenie. Chłopak powiedział, że wcześnie zaczął pracę, aby się utrzymać. Zaradność u faceta to rewelacyjna cecha. Co ta dziewczyna ma w głowie…
Nigdy w żadnym programie nie słyszałam tak żenującego zdania. Moja droga! Inteligentna osoba nigdy nie obnosi się ze swoją mądrością, dla inteligentnych osób wartością nadrzędną jest skromność!
Przegięła z tą maturą. Papier nie jest wyznacznikiem tego, kto jaki jest. Słabe zachowanie ze strony Anki.
Jak można coś takiego powiedzieć drugiemu człowiekowi?
A Wy, co sądzicie o zachowaniu Islanderów?