Szokująca metamorfoza Mikołaja Roznerskiego
Mikołaj Roznerski opublikował na Instagramie zaskakujące zdjęcie. Na fotografii aktor wcielający się w rolę Marcina Chodakowskiego w serialu „M jak miłość” nie ma włosów, co wywołało wśród jego fanów niemałe poruszenie. Zdjęcie łysego Roznerskiego pojawiło się w sieci tuż po premierze pełnego emocji odcinka „M jak miłość”, w którym doszło do wypadku Izy, postaci granej przez Adrianę Kalską. „Z tych wczorajszych emocji w „M jak miłość” aż tak się porobiło. Nowy projekt już tuż, tuż” – napisał aktor, publikując nietypową fotografię.
Fanki podzielone
Większość fanek aktora uznała, że metamorfoza, którą zaprezentował na Instagramie, nie wyszła mu na dobre i że zdecydowanie lepiej wyglądał z włosami. Niektóre z nich ubolewają nad niekorzystną ich zdaniem przemianą Roznerskiego, część internautów zauważyła jednak, że łysa głowa aktora to na szczęście tylko charakteryzacja. Roznerski zasugerował to zresztą również w opisie zdjęcia, parafrazując popularne przysłowie. „Kto rano wstaje, ten lepiej wygląda po południu” – napisał sugerując, że charakteryzacja na planie trwała od samego rana.
Czy jednak rzeczywiście – jak napisał sam Mikołaj Roznerski – lepiej wygląda bez włosów, tego nie jest już taka pewna żeńska część internautek. „Nieee… Z włosami zdecydowanie ci lepiej”, „ Bez włosów nie, nie, nie! Zdecydowane nie”, „O nieee! Wolę we włosach zdecydowanie” – lamentują fanki. Są jednak i takie, które twierdzą, że nawet bez włosów aktor prezentuje się korzystnie. „Nadal zabójczo przystojny” – piszą.
Co stoi za łysiną Roznerskiego?
Wiele osób po publikacji zdjęcia zaczęło zastanawiać się również, czego zwiastunem może być metamorfoza Roznerskiego. Przypomnijmy, jak zdradził on sam – ma być zapowiedzią nowego projektu, choć wiele osób wciąż wiąże przemianę z rolą aktora w „M jak miłość”. Marcin Chodakowski ma bowiem pod zarzutem porwania dziecka trafić do więzienia, gdzie właśnie – jak zaczęto sugerować – miałby ogolić głowę. Co wprawiło internautów w jeszcze większą konsternację, chociaż zamieszczone pod zdjęciem słowa Roznerskiego sugerują, że nie ma ono związku z „M jak miłość”, zostało jednak udostępnione również na oficjalnym profilu serialu na Instagramie.
W komentarzach pod fotografią pojawiła się natomiast inna, dość interesująca teoria. Czy to możliwe, by aktor z „M jak miłość” przygotowywał się do gościnnego występu w programie „Twoja twarz brzmi znajomo”? Duet Roznerskiego z biorącą udział w trwającej obecnie edycji programu Adrianą Kalską, czyli Izą z „M jak miłość”, mógłby być dość ciekawym widowiskiem.