Szokującego odkrycia w paczce Lego dokonała Brytyjka Kirsty Thorne. Kobieta kupiła swoim dzieciom zestaw kolekcjonerskich kart, z wizerunkami popularnych klocków. Zakupy zrobiła w jednym ze sklepów Sainsbury's w Ashurst w hrabstwie Kent.
„Gdy wróciliśmy do domu, położyłam paczki na stole. Dzieci je otwierały i się nimi bawiły – opowiedziała później matka dziennikarzom BBC
Jej najmłodszy syn otwierał poszczególne saszetki ustami. W pewnym momencie kobieta zamarła. Jedno z dzieci wyciągnęło z paczki nóż do papieru, który zdecydowanie nie powinien tam się znaleźć! Ostrze było dokładnie rozmiarów foliowej saszetki i musiało zostać tam umieszczone jeszcze przed zaklejeniem.
Na szczęście żadnemu z jej dzieci nic się nie stało. Brytyjska zgłosiła też swoją reklamacje w sklepie, w którym kupiła feralne karty.
"Jesteśmy świadomi sprawy z paczką kart LEGO. Wydaje się, że jest to pojedynczy przypadek, który sprawdzamy razem z naszym dostawcą kart” – napisał w swoim oświadczeniu market Sainsbury's.
Dodatkowo sklep zwrócił Kirsty Thorne 10 dolarów.