Niestety parodia w ostatnim czasie kojarzy nam się głównie z napisaniem nowych, odrobinę bardziej zabawnych wersów pod znaną melodię. Zrobienie dobrej satyry nie jest prostym zadaniem. Czy udało się to Szymonowi Majewskiemu? Można śmiało przyznać, że wyciągnął esencję z wszystkich okołopiłkarskich przebojów i rozwinął je do pełnego, świeżego absurdu. Jedna piosenka o wszystkich piosenkach - "Z tym kawałkiem naszym się uda." napisał na Facebooku Szymon Majewski. Niestety naszym się nie udało, wczorajszy mecz okazał się, krótko mówiąc smutną klapą a powietrze z mundialowego balonika uszło gdzieś smutno do kąta. Przed nami jeszcze dwa mecze i wszyscy liczymy na to, że to nie koniec naszej przygody z mundialem. Tymczasem odpowiednio do medialnej pompy i rozbuchanych oczekiwań może nastawić nas Szymon Majewski: