TVP ogłosiła decyzję w sprawie Eurowizji
W związku z decyzją o dopuszczeniu Izraela do udziału w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, nadawcy z czterech krajów ogłosili bojkot przyszłorocznej edycji. Do tej pory Telewizja Polska nie zajmowała oficjalnego stanowiska w tej sprawie, choć wcześniej potwierdziła udział w konkursie i ogłosiła krajowe preselekcje.
10 grudnia publiczny nadawca wydał oświadczenie, w którym oficjalnie odniósł się do głosowania, które miało miejsce podczas posiedzenia członków Europejskiej Unii Nadawców w ubiegłym tygodniu. Jednocześnie potwierdzono, że Polska weźmie udział w 70. Konkursie Piosenki Eurowizji razem z Izraelem:
Jesteśmy świadomi skali napięć, które towarzyszą najbliższej edycji. Rozumiemy emocje i niepokoje. Wierzymy jednak, że Eurowizja ma jeszcze szansę na to, by ponownie stać się przestrzenią, którą wypełnia muzyka. I tylko muzyka. My tę szansę dajemy, tak jak przeważająca większość członków EBU.
Polska nie zbojkotuje Eurowizji przez Izrael
Już we wrześniu o jasne stanowisko w sprawie udziału Izraela do Telewizji Polskiej apelował m.in. zarząd Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska. W wydanym we wrześniu oświadczeniu podkreślono, że 16 września Niezależna Międzynarodowa Komisja Śledcza ONZ stwierdziła, że władze Izraela dokonują ludobójstwa w Strefie Gazy, a udział nadawcy z tego kraju „prowadzi do eskalacji napięć wokół Eurowizji, w tym zagrożenia dla bezpieczeństwa uczestników i widzów konkursu”.
Wielu polskich fanów Eurowizji poparło wtedy ewentualne wycofanie się Polski z konkursu. „Ankiety, które przeprowadzamy wśród naszych odbiorców, jednoznacznie wskazują poparcie dla wykluczenia Izraela z Eurowizji i zrozumienie dla ewentualnego wycofania się Telewizji Polskiej z kolejnego konkursu. W zależności od medium jest to 90-95% ankietowanych” – informowały eurowizyjne media.





