Ten słodzik jest popularny w Polsce
Cyklaminian sodu na etykietach składów może być zapisany też jako E952. Jest solą sodową kwasu cyklaminowego. To popularny zamiennik cukru – jest nawet 50 razy słodszy od sacharozy, a do tego dobrze rozpuszczalny w wodzie i stabilny. Dzięki swoim właściwościom stał się składnikiem napojów gazowanych typu „zero cukru”. Słodzik ten ma w Polsce bardzo szerokie zastosowanie, bo używa się go również przy ciastach i słodyczach. Sięgają po niego osoby stosujące dietę i walczące z nadwagą. Co ciekawe, jednak nie wszędzie jest on ogólnodostępny. W Stanach Zjednoczonych go zakazano.
Słodzik zakazany w USA
Cyklaminian sodu, popularny w naszym kraju, jest jednak substancją zakazaną w Stanach Zjednoczonych. Wszystko przez kontrowersje, jakie wokół niego powstały. To właśnie w Ameryce w latach siedemdziesiątych przeprowadzono badania na zwierzętach. Te wykazały, że cyklaminiany nie ulegają metabolizmowi w organizmie człowieka i przez to jest bezpieczny, jednak ma pewną niepokojącą właściwość. Odkryto, że pod wpływem mikroflory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym może przekształcić się w związki rakotwórcze.
W Europie przeprowadzono kolejne badania pod tym kątem, jednak już na ludziach. Nie potwierdziły one, że takie ryzyko występuje, dlatego słodzik nie jest zakazany na naszym kontynencie. Trzeba jednak pamiętać o umiarze – Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ustalił, że dopuszczalny dzienny poziom spożycia tej substancji to 7 mg na kilogram masy ciała.
Autor: Hubert Drabik