Próba usunięcia awarii trwa. Jednym z elementów prac było obniżenie poziomu wody w Jeziorze Bystrzyckim do wysokości, pozwalającej na obejrzenie zablokowanej zasuwy „na sucho”. Ze zbiornika spuszczono większość wody, a tym samym, woda odsłoniła pozostałości zalanej sto lat temu zapory.
Pobliska zapora budowana była od 1911 do 1914 roku. Po ukończeniu konstrukcji spiętrzona woda Bystrzycy zalała niemiecką osadę Schlesiertal. Obecnie, niski poziom wody, odsłonił pozostałości tej wsi.
Zapora na Jeziorze Bystrzyckim to ogromna konstrukcja. Wybudowana została z kamienia wydobytego z okolicznych wyrobisk przed zalaniem doliny. W koronie zapora liczy 230 metrów długości, a jej wysokość sięga 44 metrów. Szerokość u podstawy to 29 metrów.
Samo Jezioro Bystrzyckie to dziś popularna w regionie atrakcja turystyczna. Na jego brzegu znajduje się kilka pensjonatów. Dziś, przy niskim stanie wody, domki nie stoją jednak nad wodą, a zawieszone są na zboczu gór okalających dolinę.
Konstrukcja posiada dziesięć stałych otworów przelewowych, cztery upusty znajdują się w środkowej części. To do awarii zasuwu jednego z tych upustów doszło pod koniec listopada.
Tajemnica Jeziora Bystrzyckiego. Woda odsłoniła fragmenty zalanej sto lat temu osady
Autor: Bartłomiej Paulus