Miniona niedziela była pierwszą, kiedy w Polsce obowiązywał zakaz handlu w związku z wejściem w życie ustawy. Co w tym czasie robili ci, którzy normalnie spędzali niedzielne popołudnia na zakupach? Firma Selectivv Mobile House zgromadziła dane 511 221 Polaków, którzy w ciągu ostatniego roku przynajmniej jedną niedzielę w miesiącu spędzali w obiektach handlowych – zarówno w dużych galeriach handlowych, jak i mniejszych marketach.
Co ciekawe, w pierwszą wolną od handlu niedzielę nie zanotowano znacznego wzrostu zakupów online. 11 marca z tej formy zakupów skorzystało jedynie 3% osób ujętych w badaniu. W stosunku do poprzednich niedziel to wzrost o zaledwie 5%.
Ładna pogoda w minioną niedzielę sprzyjała aktywnemu wypoczynkowi. Ponad 40% z 511 221 osób objętych analizą wybrało się na spacer lub na plac zabaw z dziećmi. Kolejne 19% odwiedziło jednak stacje benzynowe, gdzie – przypomnijmy – zakaz handlu nie obowiązuje. To wzrost ruchu o aż 302% w stosunku do średniej niedziel z ostatniego roku.
Co warto zauważyć, aktywność Polaków na smartfonach w pierwszą niedzielę bez handlu niemal się podwoiła. O 27% wzrosło także użytkowanie aplikacji VOD.
„Pierwsza niedziela bez handlu za nami. Z naszych obserwacji wynika, że osoby przyzwyczajone do zakupów w niedzielę nie zaczęły masowo korzystać z e-commerce. Z kolei ponad pięciokrotnie wzrosła liczba osób, które wybrały się na spacery, odwiedziły parki lub place zabaw. Niewątpliwie przyczyniła się do tego pogoda, która sprzyjała aktywnościom na świeżym powietrzu. Był to pierwszy ciepły weekend od dłuższego czasu. Można domniemać, że gdyby aura była inna, zaobserwowalibyśmy wzrost w pozostałych aktywnościach z naszego panelu. Czy czeka nas zakupowa rewolucja? Myślę, że pokaże nam to dopiero analiza, którą przeprowadzimy w skali roku” – mówi Dominik Karbowski, co-CEO Selectivv Mobile House, cytowany przez infowire.pl.
Autor: Maria Staroń