Wiadomo, że czasem wyświetlenia czy lajki w konkursach są na wagę złota. Wystarczy sporządzić system, którzy obsłuży na raz tysiące fałszywych kont, zainwestować w tysiące smartfonów, zainstalować im odpowiednie oprogramowanie i ogarnąć tę całą machinę tak, żeby działała. Zamówień jest pewnie dużo, a cały interes może szybko się zwrócić. Najważniejsze, o czym pamiętać przy tej lekcji, to żeby nie wierzyć we wszystko, co ma dużo wyświetleń w Internecie: