Taniec z Gwiazdami”. Sylwester Wilk trafił do szpitala
4 września na antenę Polsatu powróciła 11. edycja „Tańca z Gwiazdami”. Podczas tanecznego show na parkiecie zaprezentowały się wszystkie pary z wyjątkiem Marcina Bosaka, który już wcześniej poinformował o swojej rezygnacji w dalszym udziale w programie. Do samego końca pod znakiem zapytania stał występ także Sylwestra Wilka, który miał poważny problem z protezą. Miejsca po amputowanej nodze było bardzo przeciążone, a ból nie do zniesienia.
Przez dwa ostatnie dni w ogóle nie trenowałem. Nawet nie pamiętam, jak mi poszło. Byłem skoncentrowany na tym, aby nie pomylić kroków. Moja noga tak spuchła, że proteza nie chciała wejść. Potrzebna była natychmiastowa pomoc fachowców od protez – przyznał Wilk.
Mimo problemów sportowiec pojawił się na parkiecie i zaprezentował pięknego foxtrota, który zdobył od jury wysokie noty! Niestety jak się okazuje, kilkanaście godzin później mężczyzna trafił do szpitala. Jak poinformowała produkcja na swoim Instagramie, stan Wilka „okazał się bardzo poważny”.
Trafiłem w sobotę do szpitala. Jestem na antybiotyku. Z nogą nieco lepiej, ale nadal jest opuchnięta. Czekam na informacje co dalej – taka informację przekazał mężczyzna stacji 7 września.
Jak na razie, nie wiadomo czy uczestnik będzie w stanie zatańczyć podczas kolejnego odcinka.