Mogłoby się wydawać, że produkcji tanecznej muzyki elektronicznej potrzeba mnóstwa drogiego sprzętu. Nic bardziej mylnego, ta dwójka ulicznych muzyków pokazuje, że da się oszukać system! Wystarczą tylko instrumenty, które będą w stanie zasymulować elektroniczne brzmienie. Żeby uzyskać typowy, syntetyczny, głęboki bas wystarczy stukać gumowym klapkiem w plastikową rurkę, która normalnie służy jako element kanalizacji i puste, wiaderka po farbie, asystowane przez różne metalowe elementy. Dzięki temu mamy DRUMS - bębny i BAS co daje nam razem znakomite połączenie - Drumnbass. Posłuchajcie sami!