Wtyk amerykański – jak wygląda?
Mimo że nazwa może nie mówić zbyt dużo, wiele osób z pewnością widziała w swoim życiu wtyka amerykańskiego. To owad o dość charakterystycznym wyglądzie. Średnio mierzy do 20 milimetrów długości, porusza się powoli, potrafi latać, choć zwykle na małe dystanse. Należy do pluskwiaków i w Polsce uznawany jest za gatunek inwazyjny. Oznacza to, że jego rozprzestrzenianie stanowi zagrożenie dla naszego ekosystemu. Warto dodać, że wtyk przybył do nas – jak wskazuje nazwa – z Ameryki Północnej.
Jak wygląda wtyk amerykański? Ten mierzący do 20 milimetrów owad ma ciało w odcieniach brązu. Na głowie znajdują się długie, bardzo charakterystyczne czułki, skierowane do przodu. Tułów ma owalny kształt i tworzą się na nim różne brązowe i oliwkowe wzory z jasnymi elementami. Dodatkowo pluskwiak ma mechanizm obronny – kiedy jest zagrożony, uwalnia feromony o bardzo nieprzyjemnej woni. Stąd wiele osób ochrzciło wtyka amerykańskiego potoczną nazwą „śmierdziel”.
Czy wtyk amerykański jest groźny?
Wtyk amerykański nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla człowieka. Jest roślinożerny i nie może nas pokąsać. Potrafi jednak wyrządzić szkody w inny sposób – przede wszystkim wspomniana już zdolność wydzielania przykrego zapachu. Ważną kwestią jest też fakt, że pluskwiak żeruje właśnie na roślinach, szczególnie na drzewach. Wysysa płyny i enzymy roślinne zwłaszcza z sosen i cyprysów. Atakuje również jabłka, pomidory, paprykę i uszkadza grona winogron. Mimo że jego celem nie jest człowiek, swoim działaniem niszczy uprawy rolne i ogrodnicze.
Wtyki amerykańskie łatwo pomylić z innymi pluskwiakami, tarczówkami marmurkowatymi. Są bardzo podobne kolorystycznie, choć różnią się rozmiarem i kształtem.
Jak pozbyć się wtyka amerykańskiego z domu?
Wtyk amerykański to gatunek inwazyjny, nie wolno więc wpuszczać go do naszego środowiska. Pluskwiaka trzeba więc zlikwidować. Przed tym konieczne jest założenie rękawiczek, które ochronią skórę przed feromonami. Z kolei aby zabezpieczyć się przed pluskwiakiem, warto mieć założone w oknach moskitiery. Owad nie przedostanie się przez siatkę.
Autor: Hubert Drabik