Czarna dziura w Oceanie Spokojnym
Google Maps pozwala dokładnie badać najróżniejsze zakątki naszej planety. Zaciekawienie internautów wzbudził pewien tajemniczy obiekt, który przypomina czarną dziurę, a znajduje się na Oceanie Spokojnym. Natychmiast zaroiło się od teorii spiskowych na temat tego, czym punkt może być. Część osób zaczęła zakładać błąd techniczny aplikacji, część – celowe działanie. Tajemniczy punkt miał być ściśle tajnym miejscem, niedostępnym dla zwykłych ludzi. Okazało się jednak, że obiekt jest wyspą, która już wcześniej została odkryta – w 1820 roku rosyjski admirał nazwał ją "Wostok". Obecnie jest ona częścią terytorium Kiribati – państwa leżącego na wyspach Oceanu Spokojnego.
Śmiertelna pułapka
Dlaczego więc zwykła wyspa, będąca oficjalnie częścią terytorium państwa, przypomina czarną dziurę? Sęk w tym, że na jej powierzchni występują pewne bardzo specyficzne drzewa, które nadają wyspie złowieszczy wygląd z góry. Oprócz tego są śmiertelnie niebezpieczne dla zwierząt. Nasiona pokryte są lepką mazią, która zatrzymuje lądujące na nich ptaki, uniemożliwia poruszanie się, przez co zwierzę po czasie umiera. Drzewo, o którym mowa, to pisonia, która należy do rodziny nocnicowatych. To właśnie te rośliny gęsto porastają wyspę, a tuż pod nimi można wypatrzeć wiele martwych ptaków, których los skazany jest na koniec w momencie, kiedy decydują się wylądować na lepkich nasionach pisonii.