„The Voice of Poland 10”. Bitwy, odcinek 3
Za nami trzeci, czyli ostatni odcinek bitew w „The Voice of Poland”. Na scenie wystąpiło ostatnie osiem duetów, które rywalizowały o awans do kolejnego etapu. Nie wszyscy otrzymali od trenerów szansę występu w nokaucie. Niektórzy na zawsze pożegnali się z programem, niektórych uratowała kradzież. Co działo się w trzecim odcinku bitew w „The Voice of Poland”?
Klaudia Kowalik vs. Magdalena Panek
Jako pierwszy na scenie zmierzył się duet Klaudia Kowalik i Magdalena Panek. Podopieczne Tomsona i Barona zaśpiewały utwór „What About Us” Pink. Zdaniem jurorów obie wypadły świetnie. O wygranej decydowały niuanse. Tomson i Baron uznali, że lepiej wypadła jednak Klaudia. Zabrali ją ze sobą dalej, Magda natomiast musiała pożegnać się z programem.
Piotr Szewczyk vs. Dagmara Latosińska
Dagmara Latosińska i Piotr Szewczyk, czyli góral z krwi i kości, oczarowali publiczność swoim wykonaniem utworu „W żółtych płomieniach liści” Skaldów. Podczas prób nie wszystko szło jak z płatka. Chociaż oboje nie byli najlepiej przygotowani, ostatecznie na scenie poradzili sobie nad wyraz dobrze. Michał chciał dalej iść z Piotrem. Dagmary nie zechciał skraść żaden z pozostałych trenerów.
Edyta Pilarska vs. Kalina de Roover
W trzeciej bitwie przeciwko sobie stanęły Edyta Pilarska i Kalina de Roover z drużyny Bednarka. Dla tej drugiej nie była to pierwsza bitwa w „The Voice”. Kalina brała bowiem wcześniej udział w belgijskiej edycji programu. Dla dziewcząt Kamil wybrał niełatwy utwór – „Think” Arethy Franklin. Z wykonaniem go poradziły sobie jednak znakomicie. Choć obie wypadły świetnie, Bednarek mógł wybrać tylko jedną. Zabrał ze sobą Kalinę, dla Edyty natomiast przygoda z „The Voice of Poland” się zakończyła.
Jakob Proch vs. Stanisław Ślęzak
Dwóch wrażliwców z teamu Margaret zmierzyło się ze sobą w hicie „I Don’t Care” duetu Ed Sheeran & Justin Bieber. To nie było udane wykonanie? O tym, co wydarzyło się na scenie, krytycznie wypowiadał się Tomson. Ocenił, że występ był po prostu nudny. Margaret musiała podjąć decyzję. Wyznała, że chciałaby zobaczyć jeszcze kiedyś Kubę w „The Voice of Poland”. Teraz wybrała jednak Stanisława. Kuba odpadł z programu.
Julia Mróz vs. Marzena Ryt
Dla swoich podopiecznych Michał Szpak wybrał utwór „Jolene” z repertuaru Dolly Parton. Po ich występie bardzo pozytywnie wypowiadał się o Julii, jednak to nie ją zdecydował się zabrać ze sobą dalej. Szpak postanowił dać szansę Marzenie, którą – jak mówił – chce dalej odkrywać. Julia nie awansowała do kolejnego etapu. Za kulisami zalała się łzami. Wyznała, że życzy Marzenie, by wygrała program.
Mikołaj Macioszczyk vs. Kasjan Cieśla
Następni w kolejności na scenie wystąpili Mikołaj Macioszczyk i Kasjan Cieśla. Panowie z drużyny Bednarka wykonali utwór „Miłość miłość” Zalewskiego. Wybór wygranego w tej bitwie nie był łatwy, co przyznali wszyscy jurorzy. Oboje wypadli na tyle dobrze, że jeszcze zanim Kamil dokonał wyboru, Tomson i Baron zgłosili chęć kradzieży – któregokolwiek z nich. Bednarek wybrał Kasjana, a wówczas Mikołaja zechcieli skraść również Michał Szpak i Margaret. Mikołaj zdecydował się jednak przejść do drużyny Tomsona i Barona.
Tadeusz Seibert vs. Martyna Kowalik
W przedostatniej bitwie zmierzyli się ze sobą Tadeusz Seibert i Martyna Kowalik. Margaret wybrała dla nich utwór „Never Tear Us Apart” z repertuaru INXS, w wersji wykonywanej przez Palomę Faith. I Martyna, i Tadeusz byli przez jurorów bardzo chwaleni. „To na pewno był najlepszy występ w mojej grupie” – oceniła Margaret. Trenerka z tej dwójki chciała ze sobą zabrać Tadeusza. Martyna nie pozostała jednak na lodzie. Chęć kradzieży wyrazili Tomson i Baron oraz Bednarek. Kowalik wybrała Kamila.
Daria Reczek vs. Alicja Szemplińska
Alicja Szemplińska i Daria Reczek wystąpiły w ostatniej bitwie tej edycji „The Voice of Poland”. Nie miały łatwego zadania – od trenerów otrzymały utwór „1 + 1” z repertuaru Beyonce. Obie podopieczne Tomsona i Barona – niezwykle utalentowane – sprostały wyzwaniu. Jurorzy podnieśli się ze swoich foteli. Gdy tylko dziewczyny skończyły śpiewać, Margaret, Michał Szpak i Kamil Bednarek zgłosili chęć kradzieży. „Dla mnie to był najlepszy duet żeński w tym programie” – ocenił Bednarek. Tomson i Baron wybrali Alicję, Daria znalazła natomiast schronienie w drużynie Michała. Gorące krzesło musiał opuścić Kacper Fułek.
Autor: Maria Staroń