„The Voice of Poland” powrócił z odświeżonym jury
Telewizja Polska znów emituje „The Voice of Poland”. Lubiany przez widzów muzyczny show powrócił na antenę z dwunastą już edycją. Ekipa programu została mocno odświeżona. Jedne, co zostało bez zmian, to udział nieśmiertelnego duetu, czyli Tomsona i Barona. Poza tym w jury pojawiła się nowa twarz: Sylwia Grzeszczak, a po wielu sezonach przerwy do obrotowych foteli powrócili Justyna Steczkowska i Marek Piekarczyk. To właśnie zachowanie tej dwójki w ostatnim odcinku wzbudziło kontrowersje.
Szokujące wydarzenia w „The Voice of Poland 12”
W ostatnim odcinku „The Voice of Poland” miały miejsce zaskakujące wydarzenia. Podczas występu jednej z uczestniczek stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Marek Piekarczyk wcisnął przycisk obracający fotel Justyny Steczkowskiej, czym wprawił wszystkich w osłupienie. Trenerka była w ogromnym szoku. Nie ukrywała, że jest zła na swojego programowego kolegę za jego nieprzewidywalny ruch.
Ja muszę wziąć odpowiedzialność za tę osobę. Kocham cię, uwielbiam cię, jesteś moim cudownym przyjacielem, ale nie możesz decydować za mnie. Wyobraź sobie, że jakiś mężczyzna w moim życiu decyduje za mnie… To jest w ogóle nierealna historia
– powiedziała zezłoszczona.
Ponieważ poza fotelem Justyny Steczkowskiej nie obrócił się żaden inny, uczestniczka automatycznie weszła do jej drużyny. Paulina Ignac dołączyła do grona podopiecznych trenerki, w którym wcześniej znajdowali się już: Marta Budrynowicz, Daniel Jodłowski, Emilia Hamerlik oraz Adrianna Owczarczyk i Paulina Szymlek.
Krytyka pod adresem jury „The Voice of Poland”
Nietypowa sytuacja, do której doszło w „The Voice of Poland”, odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Telewidzowie pospieszyli do internetu, by wyrazić swoje zdanie na temat wydarzeń z programu. Niestety, spotkały się one z bardzo krytyczną reakcją fanów „The Voice”. Widzowie okazali się oburzeni tym, co stało się podczas przesłuchań w ciemno. Niektórzy z nich uważają, że uczestniczce, której występ został naznaczony niecodziennym incydentem, należą się przeprosiny.
Nie podobała mi się ta sytuacja! Bardzo współczuję tej dziewczynie, gdy zobaczy kulisy odwrócenia się fotela Justyny. No i wypowiedź Justyny, do której w jakimś stopniu miała prawo, nie była przyjemna. Słaby sposób promocji i niski poziom tego fragmentu programu
Uważam, że ta dziewczyna zasługiwała na odwrócony fotel bez tych wszystkich szopek. Pan Marek nie powinien „rządzić się” drużyną Justyny, ale ona w takiej sytuacji mogłabym potraktować uczestniczkę bez narzekania, bo nikt nie chce być w programie z łaski, tylko ze względu na talent
Na miejscu tej dziewczyny podziękowałabym za udział w programie
Zrobili ustawkę kosztem tej dziewczyny. Należą jej się przeprosiny za takie zachowanie jurorów i organizatorów. To było beznadziejne
– grzmią internauci na facebookowym profilu „The Voice of Poland”.
Jurorzy rzeczywiście przesadzili?
