Timothée Chalamet pozazdrościł Zendayi? Też wystąpi w sportowym filmie!

Zendaya jakiś czas temu zachwyciła widzów na całym świecie tym, jak wystąpiła w filmie "Challengers". W produkcji zagrała tenisistkę. Teraz angaż przy sportówce otrzymał również jej dawny kolega z planu "Diuny"- Timothée Chalamet. Aktor otrzymał angaż w filmie o ping pongu.

Rex Features/East News

„Marty Supreme” – o czym jest film?

„Marty Supreme” to nowy film, za który odpowiedzialny będzie Josh Safdie. Reżyser wcześniej stworzył takie produkcje, jak: „Nieoszlifowane diamenty”, „Good Time” czy „Bóg wie co”. Mężczyzna sfilmuje teraz historię Marty’ego Reismana – amerykańskiego mistrza tenisa stołowego, który w swojej dziedzinie nazywany był „magikiem”. Sportowiec był wielokrotnie nagradzany, ustanowił też rekord – został najstarszym uczestnikiem, który wygrał krajowe zawody ping ponga. Odszedł w 2012 roku.

Scenariusz jest już przygotowany – pracowali nad nim Josh Saftie i Ronald Bronstein. Film wyprodukowany będzie przez studio A24, które ma na swoim koncie wiele fantastycznych dzieł: „Midsommar. W biały dzień”, „Wszystko wszędzie naraz” czy „Wieloryb”.

Timothée Chalamet - nowy film

Wśród aktorów, którzy walczyli o główną rolę w „Marty Supreme”, był Timothée Chalamet. Gwiazdor zagrał w wielkich hitach, takich jak: „Diuna”, „Diuna: Część druga”, „Małe kobietki” czy „Tamte dni, tamte noce”. Teraz wytwórnia A24 oficjalnie potwierdziła, że to właśnie 28-latek wcieli się w postać sportowca.

 

Autor: Klaudia Dzięgiel

Komentarze
Czytaj jeszcze: