Czegoś takiego nie było od 56 lat
W weekend Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podzielił się badaniami instytutu NOAA/Rutgers Global Snow Lab. Wynika z nich, że pod koniec listopada zasięg pokrywy śnieżnej na półkuli północnej osiągnął jedno z najwyższych wskazań od 56 lat. Na opublikowanej mapie można zobaczyć, jak śnieg całkowicie pokrył Rosję, Kanadę i Alaskę.
Jest to ważny parametr dla wczesnych prognoz na zimę
– przekazuje NOAA/Rutgers Global Snow Lab.
Czy w Polsce będzie rekordowa zima? Eksperymentalna prognoza IMGW
Wszystko wskazuje na to, że obecnie odnotowywane rekordy nie wpłyną znacząco na zimę w Polsce. IMGW już kilka dni temu opublikował eksperymentalną prognozę długoterminową na zbliżającą się wielkimi krokami nową porę roku. Synoptycy przewidują, że w grudniu pogoda będzie bardzo podobna do tej z lat ubiegłych – opady i temperatura mają utrzymać się w normie wieloletniej z lat 1991-2020.
Inaczej ma być w styczniu, gdy na północy mogą być odnotowywane nieco większe opady. Choć luty również nie powinien zaskoczyć nas niczym nowym, to duża zmiana czeka nas dopiero w marcu. IMGW przewiduje, że wtedy zarówno opady, jak i temperatura, będą utrzymywać się powyżej normy w całym kraju.
Kiedy początek zimy?
W tym roku zima astronomiczna rozpocznie się w środę, 21 grudnia. Będzie to najkrótszy dzień w roku – na przylądku Rozewie potrwa ok. 7 godzin i 10 minut, a we Wrocławiu ok. 8 godzin i 13 minut. Po tej dacie dni będą się wydłużać aż do przesilenia letniego, które nastąpi 21 czerwca. Zima astronomiczna potrwa do 20 marca.
Data rozpoczęcia zimy kalendarzowej jest stała i przypada na 22 grudnia. Zakończy ją początek kalendarzowej wiosny, który wypada 21 marca.
Astronomiczna zima rozpoczyna się 21 grudnia, fot. Shutterstock