To najlepsza piosenka polskich preselekcji do Eurowizji. Wyniki plebiscytu

Portal eurowizja.org we współpracy z OGAE Polska zorganizował plebiscyt na najlepszą piosenkę polskich preselekcji do Eurowizji. Po emocjonującym głosowaniu poznaliśmy już wyniki. Tegoroczną faworytką została Justyna Steczkowska z utworem "WITCH-ER Tarohoro".

fot. East News

Eurowizja 2024. Justyna Steczkowska faworytką

Portal eurowizja.org i OGAE Polska zorganizowali plebiscyt, w którym oddawali głosy na piosenki zgłoszone do polskich preselekcji eurowizyjnych. Pod uwagę wzięto propozycje, które zostały udostępnione do 2.02 do godziny 22:00, czyli do momentu oficjalnego zamknięcia przyjmowania zgłoszeń przez TVP.

W głosowaniu wzięło udział łącznie 26 osób – 10 redaktorów serwisu eurowizja.org i 16 członków OGAE Polska. Na pierwszym miejscu znalazła się Justyna Steczkowska i "WITCH-ER Tarohoro", zdobywając aż 245 punktów. Tym samym to właśnie ona stała się oficjalną faworytką eurowizja.org i OGAE Polska. Kolejne miejsca prezentowały się następująco:

2. miejsce – Luna – "The Tower"

3. miejsce – nita – "Thuner"

4. miejsce – Pan Savyan – "W kolorku amaretto"

5. miejsce – Krystyna Prońko – "Tempus Fugit"

6. miejsce – Krystian Embradora – "REBEL"

7. miejsce – Izabela Zabielska – "Nowhere to go"

8. miejsce – bryska – "Obca"

9. miejsce – Sasi x Mikołaj Blascello – "Karma"

10. miejsce – Daria – "Feelings"

Eurowizja 2024 – kto będzie reprezentował Polskę?

W tym roku Telewizja Polska w sprawie reprezentanta na Eurowizji zarządziła wybór wewnętrzny. To oznacza, że spośród zgłoszonych kandydatów pięcioosobowa komisja wybierze jednego, który pojedzie do Malmo. Lista wykonawców, którzy wyrazili zainteresowanie preselekcjami, liczy – według portalu eurowizja.org – ponad 100 pozycji.

Wśród zdecydowanych faworytów wymienia się Justynę Steczkowską ("WITCH-ER Tarohoro"), Lunę ("The Tower") czy nitę ("Thunder"). Coraz głośniej mówi się też o utworze "Jesień – Tańcuj", znanym ze ścieżki dźwiękowej do filmu "Chłopi". Więcej na temat potencjalnego udziału L.U.C. i Kayah przeczytacie tutaj:

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: