"Kuchenne Igraszki I-grażki" to profil na facebooku. Teoretycznie prowadzi go typowa, polska, stereotypowa Grażynka. Lubi eksperymentować w kuchni i chwalić się swoimi niesamowitymi pomysłami.
Te jednak wyglądają jak z najbardziej makabrycznej, groteskowej, współczesnej książki kucharskiej. Grażynki nie stać na luksusy i zdrową żywność. Swoje niesamowite dania komponuje z bardzo niezdrowych składników czyli z tego, co niestety najczęsciej trafia na talerze przeciętnego obywatela.
W jej kuchni królują toksyczne rosołowe kostki, w niesamowitych ilościach, maggi które płynie litrami, żelatyna, mortadela i smalec. Grażka doprowadza jadłospis do absurdów mieszając przy tym konwencję poczciwej babci, zwariowanej blogerki kulinarnej i pospolitej, starszej entuzjastki social mediów. To wychodzi jej pysznie. Gorzej wygląda Kiszona Pizza, która pojawiła się na jej profilu ostatnio, po dość długiej przerwie w kulinarnych ekscesach.
Niedługo wcześniej do niesamowitych propozycji trafiły kotleciki z tuńczyka, margaryny w panierce z flipsów i czipsów, smażone na głębokim oleju... Brzmi bardzo apetycznie, prawda?
Najstraszniejsze jest to, że osoba, która prowadzi ten profil naprawdę musi przygotowywać te dania. Przepisy podane są bardzo skrupulatnie a na zdjęciach - swoją drogą w idealnie konsekwentnej stylistyce - pokazują dania w różnych fazach powstawania. Jak na profesjonalnym kanale o gotowaniu! :) Jeszcze jednym z najnowszych przepisów jest deser z flaczków.. Palce lizać!
Na koniec zostawiamy Wam dwa przepisy, z których zasłynęła Grażka. To one sprawiły, że jej kuchnia stała się popularna w Internecie. Są to kotleciki z kostek rosołowych i najpyszniejsza na świecie zupa kebabowa - udekorowana kwiatami z cebuli. Bon apetit i smacznego!