Klaudia El Dursi ma dwóch synów
Uczestnikom w „Hotelu Paradise” towarzyszy Klaudia El Dursi. Program po raz pierwszy nagrywany był w Wietnamie. Prywatnie prowadząca show jest mamą 15-letniego Dawida i 10-letniego Jana. Synowie zawsze towarzyszą jej w służbowych wyjazdach. Do tej pory uczyli się zdalnie podczas podróży w różne zakamarki świata. Tym razem było nieco inaczej.
Przez pierwszych kilka tygodni byłam sama i na początku to bardzo przeżywałam, ale powiem szczerze, że ten czas też był mi potrzebny i bardzo go doceniłam – powiedziała w rozmowie z portalem „Plejada”.
Dzieci Klaudii El Dursi zawsze wyjeżdżają razem z nią
Klaudia El Dursi zdradziła, że jej dzieci niesamowicie się cieszą na wyjazdy. Gwiazda cieszy się, że są w takim wieku, że doceniają możliwość zwiedzania i poznawania.
Nie było tak źle, żeby narzekali, bo jednak sama możliwość korzystania z basenu, z pięknej pogody, z pysznych owoców, to myślę, że każdego cieszy, ale bardzo mi zależało na tym, żeby oni tego nie brali jako taką normę i standard życia, tylko żeby po prostu to doceniali, żeby wiedzieli, jaka olbrzymia to jest wartość.
Trudności w czasie podróży
Częste wycieczki z mamą wiążą się jednak również z problemami. El Dursi przyznaje, że był to „najtrudniejszy wypad”. Starszy syn celebrytki jest już w liceum i musi codziennie we własnym zakresie uczyć się materiału ze szkoły.
Pod tym kątem obawiam się, że to nasz najtrudniejszy wypad, dlatego że we wcześniejszych latach, przyznam szczerze, pandemia nam szalenie ułatwiała. W zeszłym roku też jeszcze jakoś było znośnie, ale teraz mój starszy syn jest w pierwszej klasie liceum, w bardzo wymagającym liceum o wysokim poziomie i nie ma żadnego indywidualnego toku nauczania, tylko codziennie zbiera notatki od swoich rówieśników.