To nie były plotki. Co naprawdę łączy Zielińską i Kuszewskiego? Aktorka komentuje

Katarzyna Zielińska i Kacper Kuszewski cieszą się dużą popularnością wśród widzów. Aktorzy często pojawiają się w duecie. To tylko relacja zawodowa? 44-latka opowiedziała o tym, co ich łączy w najnowszym wywiadzie.

Kacper Kuszewski i Katarzyna Zielińska, fot. AKPA

Co łączy Katarzynę Zielińską i Kacpra Kuszewskiego?

Katarzyna Zielińska może pochwalić się sporym gronem fanów, podobnie jak Kacper Kuszewski. 44-latka sympatię widzów zdobyła rolą w serialu "Barwy szczęścia". Swoją wszechstronność pokazała również występując w "Jak oni śpiewają", "Twoja twarz brzmi znajomo" czy tańcząc w "Tańcu z gwiazdami". 48-latek zyskał popularność dzięki serialowi "M jak miłość". Talentami wokalnymi i tanecznymi zachwycił w "Jak oni śpiewają" oraz "Twoja twarz brzmi znajomo" (wygrał 8. edycję programu). A 13. sezon "Tańca z gwiazdami" zwyciężył w parze z Anną Głogowską.

Okazuje się, że aktorzy tworzą zgrany duet nie tylko w życiu zawodowym, ale również prywatnym. Razem na scenie pojawili się w takich spektaklach jak m.in. "Nowy Jork. Prohibicja" czy "Berlin, czwarta rano". Ostatnio 44-latka opowiedziała o relacji z aktorem w programie "Mali dorośli", w którym gospodarzami są 13-letni Janek Bronner z 7-letnim bratem - Antkiem. Na pytanie chłopców o przyjaźń w show-biznesie odpowiedziała szczerze:

Przyjaźnię się z aktorem – Kacperem Kuszewskim.

Przyjaźń w show-biznesie nie istnieje? Katarzyna Zielińska szczerze o relacjach w środowisku

"Mali dorośli" dopytywali aktorkę, która od lat jest obecna w show-biznesie, jak wyglądają relacje międzyludzkie w takim środowisku. 

Każdy chciałby mieć główną rolę, ale w związku z tym, że jest tyle szans i tyle różnych telewizji, tyle różnych programów – dla każdego znajdzie się miejsce.

Aktorka usłyszała również pytanie o to, czy kiedyś się na kimś boleśnie zawiodła. Po chwili zastanowienia 44-latka odpowiedziała szczerze:

Czasem jest smutno. Czasem spodziewasz się, że ktoś się do ciebie uśmiechnie, dobrze cię potraktuje, a ktoś ma może gorszy dzień i tak nie jest. Ale myślę, że nie warto się przejmować. Czasem poznajesz kogoś na chwilę, a potem każdy idzie własną drogą. Ja też się nie poddaję. Zawsze mnie mama z tatą uczyli, że jak ktoś jest dla ciebie niemiły, to nie znaczy, że on taki jest. Może ma gorszy dzień? …więc nie warto się tym przejmować, tylko robić swoje.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: