Wołomin. Zabił kolegę na imprezie, wbijając mu nóż w szyję
Do dramatycznych scen doszło w trakcie mocno zakrapianej imprezy w Wołominie w województwie mazowieckim. W trakcie towarzyskiego spotkania miała miejsce awantura pomiędzy dwoma kolegami. Niewinna sprzeczka przerodziła się w krwawą szarpaninę. 49-latek w pewnym momencie sięgnął po nóż i wbił go w szyję swojego 55-letniego znajomego. Niestety, poszkodowany mężczyzna wkrótce zmarł.
Natychmiast na miejscu zdarzenia pojawili się policjanci. Oprócz zgłaszającego zastali mężczyznę z widoczną raną kłutą szyi. Pomimo podjętych działań ratowniczych 55-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala
– poinformowała sierż. sztab. Monika Kaczyńska z wołomińskiej policji.
Dlaczego doszło do tragedii? 49-latek usłyszał zarzut zabójstwa
Do tej pory nie udało się ustalić funkcjonariuszom, dlaczego zakrapiania impreza miała tak dramatyczny finał. Nieznane są też powody kłótni obu mężczyzn. 49-latek w chwili zatrzymania był jednak nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Gdy tylko wytrzeźwiał, trafił przed oblicze prokuratura na przesłuchanie. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa.
Sąd Rejonowy w Wołominie zastosował wobec 49-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci 3 miesięcy tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, Katarzyna Skrzeczkowska, poinformowała PAP, że podejrzany nie przyznaje się do winy.
Będziemy ustalać motyw i wszelkie okoliczności zdarzenia
– dodała.
Źródło: RMF MAXXX/PAP