Kobieta pogryziona przez fokę
60-letnia kobieta, nauczycielka w szkole podstawowej, pływała w miniony weekend u wybrzeży Hawajów. W pewnym momencie ludzie stojący na brzegu zauważyli fokę, która zaczęła płynąć w stronę kobiety. Nie słyszała ona jednak krzyków i nie zauważyła podpływającego zwierzęcia. Foka zaatakowała ją i dotkliwie pogryzła. Chwilę później po kobietę ruszyli mężczyźni na kajaku, którzy wyciągnęli ją z wody.
Przyczyna ataku
Kobieta na szczęście przeżyła spotkanie z foką. Okazała się nią mniszka hawajska, która jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Ssak najprawdopodobniej bronił swojego dziecka, a kobieta nieuważnie podpłynęła za blisko, więc foka potraktowała ją jako zagrożenie, co poskutkowało atakiem. Interweniowało pogotowie, sama kobieta na nagraniu przyznała, że została ugryziona. Jak wynika z danych przekazanych przez Hawajski Departament Ziemi i Zasobów Naturalnych, 60-latka została ugryziona w ramię, plecy i twarz. Na plaży znajdowały się znaki informujące, że w wodzie pływa foka wraz z młodym.
Autor: Hubert Drabik