„Twoja twarz brzmi znajomo 15”. Kontrowersje po drugim odcinku programu
W piątek telewizja Polsat pokazała drugi odcinek piętnastej już edycji „Twoja twarz brzmi znajomo”. W kolejnej odsłonie muzycznego show jak zwykle nie brakowało ogromnych emocji. Równych sobie tym razem nie miała Paulina Sykut-Jeżyna, która zatriumfowała jako Kora Jackowska z Maanamu w utworze „To tylko tango”. Inny występ przyćmił jednak nieco fenomenalny pokaz Sykut-Jeżyny.
Po piątkowym odcinku telewidzowie wzięli pod lupę Klarę Williams i jej wykonanie utworu „Lovefool” z repertuaru grupy The Cardigans. Występ uczestniczki, która wcieliła się w postać Niny Persson, wywołał u fanów „Twoja twarz brzmi znajomo” podejrzliwość. Aktorka, prywatnie siostrzenica premiera Mateusza Morawieckiego, została oskarżona przez telewidzów o śpiewanie z playbacku.
„Twoja twarz brzmi znajomo 15”. Klara Williams wykonywała utwór z playbacku?
Klara Williams w „Twoja twarz brzmi znajomo” nie śpiewała na żywo? Profile programu w mediach społecznościowych zalała fala komentarzy, w których internauci oskarżają uczestniczkę o to, że podczas ostatniego występu korzystała z playbacku:
Czy tylko ja miałam wrażenie, że to playback?
Ja pierdzielę, do playbacku to warto się nauczyć tekstu
Wstyd! Głos leci, a wokalistka zapomniała śpiewać. Dawno nie byłam tak zniesmaczona
Oj, zmieniam opinię o programie, który pozwala na playback… I to jeszcze fatalnie i sztucznie przedstawiony
Przecież to playback w najczystszej postaci
I czy tym razem znów nam będą wmawiać, że to na żywo? Ja już od dawna to zauważyłam, ale produkcja dalej swoje. Ciekawe, co powie teraz
Nie zabrakło jednak osób gotowych stanąć w obronie uczestniczki, której występ wywołał tak wielkie poruszenie. Niektórzy zwrócili uwagę na to, że „efekt playbacku” może być po prostu winą błędu montażowego. Produkcja programu nie raz wyraźnie podkreślała, że uczestnicy zawsze występują na żywo. Już wiele sezonów temu wydano oświadczenie, w którym zapewniono:
Żeby raz na zawsze sprawę wyjaśnić informujemy, że w programie „Twoja twarz brzmi znajomo” uczestnicy wykonują utwory „na żywo”. Oznacza to, że choć program jest nagrywany, to podczas nagrania artyści śpiewają bez playbacku, przed prawdziwą publicznością zgromadzoną w studio, tzw. live to tape. Wokal nie jest wcześniej utrwalany na żadnym nośniku, a uczestnicy śpiewają w trakcie wykonywania złożonej choreografii. Wykonanie utworu przez uczestnika emitowane jest jeden do jednego, bez skrótów oraz powtórek
Czy w tej kwestii mogło się coś zmienić? Twórcy „Twoja twarz brzmi znajomo” nie odnieśli się dotąd do najnowszych oskarżeń o playback. Być może zechcą jeszcze rozwiać wątpliwości internautów, przedstawiając oficjalne stanowisko w tej konkretnej sprawie.