Ulica Taco Hemingwaya? Nietypowa propozycja
Wiceprzewodniczący rady dzielnicy Śródmieście w Warszawie – Piotr Salach z Koalicji Obywatelskiej – zwrócił się z nietypową interpelacją do burmistrza Aleksandra Ferensa. Wskazał, że Taco Hemingway jest jednym z najważniejszych współczesnych artystów związanych z Warszawą i dlatego zaproponował, aby jego pseudonim nadać ulicy, skwerowi lub innemu symbolicznemu miejscu w Śródmieściu.
Taco Hemingway w swojej twórczości wielokrotnie portretował Warszawę, czyniąc ją niemal pełnoprawnym bohaterem swoich utworów. Płyta „Trójkąt Warszawski”, która w tym roku obchodzi swoje 10-lecie, stała się symbolem miejskiej tożsamości stolicy. Teksty zawarte na tym albumie są pełne lokalnych odniesień i oddają unikalny klimat życia w Śródmieściu, które stało się scenerią wielu jego piosenek – wskazał radny.
Jubileusz płyty „Trójkąt Warszawski” Taco Hemingwaya
Dodatkowym argumentem ma być fakt, że w grudniu 2024 roku odbył się jubileusz płyty „Trójkąt Warszawski” Taco Hemingwaya. Album ma już 10 lat. Z tej okazji w sieci pojawiło się już wydawnictwo „Trójkąt Warszawski (2024 Remaster)”, specjalny merch oraz preorder fizycznej wersji.
Radny przekonuje, że Taco Hemingway przyczynił się do promocji Warszawy w skali ogólnopolskiej oraz międzynarodowej. Według niego inicjatywa ta powinna spotkać się z poparciem wśród „młodszego pokolenia warszawiaków, którzy odnajdują w twórczości Taco Hemingwaya część własnej tożsamości”.
Jest jedno „ale”
Jest jednak jeden problem. Anna Nehrebecka-Byczewska, przewodnicząca Komisji d. Nazewnictwa Miejskiego, w rozmowie z tvnwarszawa.pl zaznacza, że w stolicy istnieje zasada, że nie honoruje się w taki sposób osób żyjących. „Nazwy pamiątkowe pochodzące od nazwisk, pseudonimów lub innych określeń osób nadaje się po upływie pięciu lat od śmierci upamiętnianej osoby” – brzmi Uchwała Rady Warszawy w sprawie nazewnictwa miejskiego z 21 września 2017 roku.