W środę Parlament Europejski zdecydował o wprowadzeniu limitu płatności gotówką, który ma wynieść 10 tysięcy euro, czyli około 43 tysiące złotych. Celem procedowanych przepisów jest ograniczenie możliwości prania brudnych pieniędzy w obrębie Unii.
Unia będzie walczyć z praniem pieniędzy
Europarlamentarzyści liczą, że dzięki limitowi transakcji gotówkowych uda się ograniczyć przepływ nielegalnych środków finansowych. Ograniczenie ma dotyczyć wyłącznie transakcji, w których odbiorcą lub nadawcą jest firma lub przedsiębiorca. Limit nie będzie obowiązywał przy prywatnych transakcjach pomiędzy obywatelami.
Warto zaznaczyć, że w Polsce obowiązują już pewne limity dotyczące transakcji gotówkowych. Obecnie w rozliczeniach pomiędzy firmami ograniczenie wynosi 15 tysięcy złotych. Przy wprowadzeniu Polskiego Ładu planowano jego zaostrzenie, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.
Powstanie nowy unijny urząd
Dodatkowo w ramach walki z przestępstwami we Frankfurcie powstanie unijny Urząd ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu (AMLA). Nowa instytucja ma sprawować bezpośredni nadzór nad podmiotami finansowymi, które uznane zostaną za najbardziej ryzykowne.
Zadaniem Agencji AMLA będzie bezpośredni nadzór nad najbardziej ryzykownymi podmiotami finansowymi, interweniowanie w przypadku błędów w nadzorze, występowanie jako centralny ośrodek dla organów nadzoru i mediacja w sporach między nimi. AMLA będzie również nadzorować wdrażanie ukierunkowanych sankcji finansowych
– podaje Parlament Europejski.
Czy nowe regulacje okażą się skutecznym narzędziem w walce z nielegalnym obrotem pieniędzy? Czas pokaże.
Autor: Hubert Wiączkowski