Nielegalna plantacja w jednym z mieszkań w Bełchatowie
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi poinformowali o udanej akcji likwidacji nielegalnej plantacji i zatrzymaniu mężczyzny, który zajmował się uprawą konopi indyjskich. Funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 2400 gramów ziela zakazanej rośliny, 29 roślin konopi oraz urządzenia wspomagające uprawę, w tym między innymi wentylatory i lampy.
36-latek został zatrzymany i usłyszał prokuratorskie zarzuty dotyczące uprawy konopi, posiadania znacznej ilości narkotyków oraz posiadania przyrządów wspomagających nielegalną uprawę. Prokurator zdecydował o objęciu podejrzanego policyjnym dozorem. Za te przestępstwa grozi podejrzanemu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu do 8 lat więzienia
Łódzcy policjanci już od dłuższego czasu zbierali dane na temat podejrzanego mieszkańca Bełchatowa i jego nielegalnej plantacji, która miała znajdować się na jednym z osiedli mieszkaniowych. Na początku tego roku po dokładnym zbadaniu sprawy i analizie wszelkich informacji podjęto decyzję o zatrzymaniu. Jak czytamy w kronice policyjnej:
Rankiem 4 stycznia 2021 roku funkcjonariusze pojechali pod wytypowany adres. Podejrzewanego namierzyli przy jednym z bloków na osiedlu Żołnierzy POW. Mężczyzna nie spodziewając się policyjnej kontroli wsiadał do swojego samochodu. Wkrótce okazało się, że 36-latek w swoim mieszkaniu zajmuje się uprawą konopi innych niż włókniste. Na ten proceder przeznaczył pokój, w którym umieścił namiot typu growbox. Rosło w nim 29 sztuk konopi. Na miejscu zabezpieczono także blisko 2400 gram ziela zakazanej rośliny, a także urządzenia wspomagające uprawę, w tym między innymi wentylatory, lampy i nawozy.
Autor: Katarzyna Solecka