Jeśli pracujecie na etacie, to przyszły rok będzie dla was bardzo łaskawy – czeka nas bowiem łącznie 118 dni laby, zliczając wszystkie weekendy i święta. Najbardziej cieszy wizja „długich weekendów” – tych w 2018 będziemy mieli aż siedem!
Kalendarz świąt w nadchodzącym roku wygląda następująco: 1 stycznia (poniedziałek) – Nowy Rok, 6 stycznia (sobota) – Trzech Króli, 1 kwietnia (niedziela) – Wielkanoc, 2 kwietnia (poniedziałek) – Poniedziałek Wielkanocny, 1 maja (wtorek) – Święto Pracy, 3 maja (czwartek) – Święto Konstytucji, 20 maja (niedziela) – Zesłanie Ducha Świętego (Zielone Świątki), 31 maja (czwartek) – Boże Ciało, 15 sierpnia (środa) – Święto Wojska Polskiego, Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, 1 listopada (czwartek) – Wszystkich Świętych, 11 listopada (niedziela) – Święto Niepodległości, 25 i 26 grudnia (wtorek i środa) – Boże Narodzenie.
Już teraz warto więc zastanowić się, kiedy warto wziąć kilka dodatkowych dni urlopu, żeby jeszcze bardziej przedłużyć sobie wolne.
W 2018 będziemy mieli aż SIEDEM długich weekendów!
Przyszłoroczny kalendarz wygląda bardzo obiecująco pod kątem dni wolnych od pracy. Będzie wiele okazji do porządnego odpoczynku!