Celem WHO jest by szkodliwe tłuszcze trans zniknęły z żywności w ciągu 5 kolejnych lat. Tłuszcze trans znajdują się w margarynie, ciasteczkach, batonikach, frytkach, popcornie, słodyczach, maśle roślinnym, mixach do smarowania, herbatnikach, keczupach, zupach w proszku, sosach i wielu innych produktach spożywczych... Szacuje się, że rocznie zabijają one ponad pół miliona osób i nareszcie ktoś wypowiada im zdecydowaną wojnę. Jest to priorytet dla WHO, które chciałoby zrealizować swoją strategię do 2023 roku.
Od kilku pokoleń ludzie na całym świecie żywią się nimi na co dzień, co doprowadziło do wyosko rozwiniętych epidemii cywilizacyjnych takich jak, między innymi, nadwaga, otyłość, nadciśnienie, miażdżyca, insulinoodporność, cukrzyca, nowotwory - zwałszcza rak jelita grubego.
Sytuacja jest poważna i Światowa Organizacja Zdrowia wezwała do wspólpracy rządy wszystkich państw na świecie. Niebawem mają zostać wprowadzane stosowne przepisy, które zabronią producentom żywności stosowania tłuszczy trans.
Myślicie, że się uda?