hity na MAXXa
hity na MAXXa

Widzowie w szoku! Nieoczekiwany rozwój relacji w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”

W najnowszym odcinku popularnego show „Ślub od pierwszego wejrzenia” widzowie byli świadkami zaskakującej zmiany w relacji jednej z par. Czy Joanna i Kamil mają szansę na szczęśliwe zakończenie swojej telewizyjnej przygody?

Kamil z „ŚOPW”, fot. Player
Kamil z „ŚOPW”, fot. Player

Trwa 10. edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”

Widzowie z zainteresowaniem śledzą historie trzech par, które węzłem małżeńskim połączyli ze sobą eksperci: Hanna Kąkol, Julitta Dębska i Zuzanna Butryn. W relacjach Joanny i Kamila, Agnieszki i Damiana oraz Agaty i Piotra nie brakuje emocji. Wczoraj wyemitowany został przedostatni odcinek „ŚOPW”. Dużym zaskoczeniem dla widzów była zmiana zachowania w jednej z par.

Małżeństwo Joanny i Kamila jednak przetrwa?

Jedno z małżeństw w tegorocznej edycji „ŚOPW” tworzą Joanna i Kamil. Mimo dobrego początku relacji i pozytywnych nastrojów w dniu zawarcia ślubu, relacja nowożeńców przez cały sezon nie należała do tych najłatwiejszych. Joanna szybko stwierdziła, że parze brakuje „chemii” i przyjęła raczej bierną pozycję. Zachowanie to mocno odbiło się na Kamilu, który początkowo zafascynowany swoją żoną, zaczął wycofywać się i stopniowo coraz bardziej tracił pewność siebie w relacji.

Ostatni odcinek był więc dużym zaskoczeniem dla widzów. Małżonkowie świadomi zbliżającego się końca eksperymentu postanowili sprawdzić, czy rzeczywiście w ich relacji nie narodziła się żadna przysłowiowa chemia. Inicjatorką tej zmiany była Joanna, która przed kamerami wyznała:

Po prostu powiedziałam do niego, że musimy się pocałować i spróbować, jak to mogłoby wyglądać. (…) To wyszło tak niespontanicznie, jak to w chwili takiej zazwyczaj jest. To wyszło z takiego mojego polecenia. Po tym pocałunku ja nie poczułam, że on coś do mnie czuje, tylko ja poczułam, że on bardzo ożywił się, jak zaproponowałam mu, żebyśmy się pocałowali. I mówię: Tu nie ma chemii? No nie wiem – powiedziała roześmiana Joanna.

„To była bardzo miła rzecz” – skomentował krótko Kamil, który nie chciał wdawać się w szczegóły.

W dalszej części odcinka można było zauważyć, że relacja małżonków uległa znacznej poprawie. Do tej pory swobodne rozmowy i wspólne żarty tej pary rzadko były pokazywane. Nie do końca wiadomo, czy jest to efekt montażu produkcji, czy związek pary rzeczywiście wszedł na nowe tory. Widzowie show są w tej kwestii podzieleni:

„-Asi pojawił się błysk w oku. Oby Kamil to dostrzegł.

-Wystarczyło, że Kamil Asię olał i od razu zaczęła się starać. Poczuła chyba, jak to jest być odrzuconym i jak widać coś zrozumiała.

-Może jednak coś z tego będzie?! :) Ja życzę im powodzenia i niech próbują

-A ja im kibicuje. Po tej rozmowie nagle zaczęliśmy się inaczej zachowywać, na plus oczywiście. A jak powiedziała o całowaniu, to Kamil nagle jakiś taki szczęśliwszy.

-Nie ma takiej iskry w tej parze, to wszystko jest takie zachowawcze” – czytamy na fanowskich grupach programu.


Dramat w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”. Takiej awantury w historii programu jeszcze nie byĹ‚o
DziĹ› wieczorem wyemitowany zostanie 10. epizod „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Na stronie programu dostÄ™pny jest juĹź przedpremierowy fragment odcinka, w ktĂłrym moĹźna zobaczyć kĹ‚ĂłtniÄ™ pomiÄ™dzy AgatÄ… i Piotrem. DoszĹ‚o do ostrej...

Oceń ten artykuł 0 0