Widzowie z pretensjami po występie Ostrowskiej w TVP. Zarzucają playback

W sieci zaroiło się od negatywnych komentarzy po finale „Lata z Radiem i Telewizją Polską”. Celem internautów była między innymi Małgorzata Ostrowska. Podczas występu widzowie dopatrzyli się, że korzystała ona z playbacku.

fot. East News

„Lato z Radiem i Telewizją Polską” – Małgorzata Ostrowska

W wielu miastach w Polsce w wakacje odbyła się trasa „Lato z Radiem i Telewizją Polską”. Tam widzowie mogli usłyszeć całą plejadę artystów, zarówno tych, którzy na scenie występują bardzo długo, jak i tych młodszych. Jedną z gwiazd, która uświetniała wydarzenie, była Małgorzata Ostrowska – niegdyś wokalistka kultowego zespołu „Lombard”, która teraz została nową trenerką w programie „The Voice Senior”. 66-latka wykonywała utwór „Gołębi puch”, jednak w pewnym momencie, kiedy odeszła od mikrofonu i odwróciła się, nadal można było usłyszeć jej głos. Zmieszana mina artystki, która po chwili kontynuowała występ ujawniła, że korzystała ona z playbacku.

Skrajne komentarze internautów

Komentarze w sieci nie były jednak jednostronne. Część widzów rzeczywiście mocno skrytykowała Ostrowską za to, że skorzystała z playbacku:

To żadna przyjemność słuchać występów z playbacku.
Ale wtopa.
Głos z playbacku.

Inni stanęli w obronie wokalistki podkreślając, że ma ona 66 lat i zwyczajnie mogła się zmęczyć. Nie brakuje opinii osób, które zaznaczyły, że był to tzw. live-playback, czyli materiał wcześniej nagrany i przygotowany w studiu z myślą o koncertach. To zabezpieczenie na wypadek, gdyby artysta z jakichś powodów nie był w najlepszej formie do zaśpiewania utworu. Nagranie z finału trasy zostało usunięte z mediów społecznościowych TVP.

Autor: Hubert Drabik

Komentarze
Czytaj jeszcze: